Sejm skierował poselski projekt nowelizacji ustawy o broni i amunicji do dalszych prac w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Posłowie nie zgodzili się na odrzucenie projektu, o co wnioskowali posłowie opozycji. Według proponowanych przepisów, pozwolenia na posiadanie broni mają być podzielone na poziomy dostępu, związane z poziomami kompetencji posiadacza broni – im jest ona większa, tym więcej rodzajów broni może on posiadać.
W ubiegłym roku złożyliśmy 70 proc. więcej wniosków o pozwolenie na broń sportową i otrzymaliśmy dwa razu więcej zezwoleń na broń kolekcjonerską niż w 2015 roku. Znacząco wzrosła też sprzedaż akcesoriów do broni – aż o 400 proc. Wzrasta też popularność punktów sprzedażowych i sklepów z akcesoriami militarnymi, w których można zaopatrzyć się w rozmaite rodzaje broni oraz szereg dodatków. Choć dominują tutaj głównie punkty z bronią bez zezwolenia, liczba osób zainteresowanych bronią z pozwoleniem wciąż wzrasta.
Główny spór dotyczy powszechności dostępu do broni wydawanej po uzyskaniu odpowiedniego zezwolenia. Nowela zakłada m. in., że pozwolenia na broń wydawać będą starostowie lub prezydenci miast, a nie – jak obecnie – policja. Nie wszystkim ten pomysł się podoba, a społeczeństwo wykazuje raczej dystans wobec proponowanych zmian. Autorzy projektu proponują też trzy poziomy dostępu. Pierwszy dotyczy broni gazowej i strzelb, drugi – broni dopuszczonej do posiadania przez osoby cywilne, a trzeci prawa do noszenia broni krótkiej w ukryciu w miejscach publicznych.
Zaledwie 200 tys. osób w Polsce posiada legalnie broń do celów niezwiązanych z obowiązkami zawodowymi. Głównie sportową, bo tu łatwiej o pozwolenie niż np. w przypadku broni do ochrony osobistej. Aktualnie w Polsce liczba osób z pozwoleniem na broń jest bardzo niska. W tej kategorii plasujemy się na szarym końcu państw UE. To zaledwie 1,49 sztuk broni na 1 tys. mieszkańców.Dla porównania warto wskazać, że u naszych obu południowych sąsiadów współczynnik ten wynosi 8,3 na tysiąc obywateli.

Piotr Nicpoń

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content