Maturzyści w całym kraju w tym oczywiście i w Częstochowie, przystąpili dzisiaj (10 maja) do egzaminów z języka polskiego na poziomie rozszerzonym. Na rozwiązanie zadań uczniowie mieli 180 minut.
O przygotowaniach do matur i dzisiejszym egzaminie mówi Jadwiga Sipa dyrektor IV Liceum Ogólnokształcącego im. Henryka Sienkiewicza w Częstochowie:
– Przystąpiło 85 osób, z tego co wiem, młodzież która wychodziła była zadowolona, mówili, że temat był przyjemny, nie trudny, byli zadowoleni. Przygotowania do matury to przebiegają przez trzy lata od pierwszej klasy w zasadzie już. Ten rocznik, który teraz pisze egzamin maturalny, jest specyficzny z racji tego, że dużą część czasu to była nauka zdalna. Siłą rzeczy trzeba było zarówno ze strony nauczycieli i uczniów więcej wysiłku. Wiadomo, że siedząc w domu przed komputerem wymaga to więcej samodyscypliny, żeby robić wszystko jak należy. Ale z tego co widzę jak młodzież wychodzi zadowolona, raczej nie narzekają, że był bardzo trudny, więc mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Zapytaliśmy maturzystów z Częstochowy, jak oceniają dzisiejszy egzamin z języka polskiego na poziomie rozszerzonym:
– Całkiem przyjemnie, zdecydowanie mogło być trochę gorzej, było dość prosto. Pierwszy temat był tak naprawdę łatwy do zrozumienia, mam wrażenie, że ciężko było aby sprawił problem konkretny.
– Do dużej ilości utworów można było się odnieść jak tylko można było znaleźć jakiś kontekst dobry. Rozszerzenie jest prostsze, bo można samemu dać z siebie wszystko, a w podstawie jest narzucony więc ciężko, jest się ograniczonym.
W przypadku egzaminu maturalnego z języka polskiego na poziomie rozszerzonym, w przeciwieństwie do obowiązkowej matury z tego języka, nie obowiązuje próg zdawalności. Oznacza to, że wynik egzaminu z tego przedmiotu nie ma wpływu na zdanie matury.
KKO