“Kierujący samochodem osobowym podjął manewr zmiany pasa ruchu i wtedy zderzył się z nadjeżdżającym z tyłu motocyklistą, który siłą rozpędu uderzył jeszcze w znak drogowy. Jadący motocyklem 43-letni mieszkaniec Częstochowy poniósł śmierć na miejscu” – to fragment opisu tragicznego wypadku sprzed kilku dni, który miał miejsce na al. Jana Pawła II.
Wiosną w większości miast organizowane są uroczyste rozpoczęcia sezonu motocyklowego – a kierowców jednośladów jest na naszych drogach coraz więcej.
– Pamiętajmy o tym, żebyśmy byli widoczni na tej drodze. Znaczny odsetek wypadków z udziałem motocyklistów spowodowany jest tym, że kierowcy samochodów po prostu ich nie zauważają, dlatego jeżdżąc jednośladem warto jest zadbać o to, aby być widocznym. Jest też brak zrozumienia i wzajemnego szacunku na drodze – to kolejny niekorzystny czynnik , który wpływa na bezpieczeństwo uczestników ruchu. Niektórzy użytkownicy dróg zapominają o użyciu kierunkowskazu, co jest dużym lekceważeniem dotyczy. Pamiętajmy również, żeby używać lusterek wstecznych – są one po to aby mieć świadomość co się dzieje za nami – mówi st. asp. Marta Kaczyńska z częstochowskiej policji.
Jak mówi policjantka z częstochowskiej komendy w 2017 roku w zdarzeniach drogowych z udziałem motocyklistów obrażenia odniosło 39 osób, a 2 zginęły.
Jak z kolei podkreśla ks. Mariusz Jędrzejczyk, duszpasterz motocyklistów, bycie kierowcą jednośladu jest niezwykłym hobby, ale również i koniecznością zachowania wzmożonej ostrożności.
– Na pewno daje to możliwość spędzania czasu z ludźmi, których łączy ta sama pasja, jednocześnie gdzieś tam w tym wszystkim istnieje możliwość, aby dać świadectwo Panu Bogu też zbliżyć ludzi do Chrystusa, który jest przecież naszym Zbawicielem, który nadaje sens naszemu życiu i ciągle takie świadczenie o tym również za kierownicą motocykla, myślę że ma to takie fajne przełożenie na kontakt z innymi – mówi ks. Mariusz Jędrzejczyk, duszpasterz motocyklistów.
W minioną niedzielę odbył się XV Motocyklowy Zlot Gwiaździsty im. Księdza Ułana Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego. Uczestniczyło w niej około 50 tys. motocyklistów.
Tekst: Paweł Kmiecik
Zdjęcie: YouTube