Środowy poranek zafundował spore problemy pasażerom pociągów Kolei Śląskich na trasie Gliwice – Częstochowa. Składy mają duże opóźnienia, bo na odcinku Katowice – Dąbrowa Górnicza uszkodzeniu uległa sieć trakcyjna. Ruch odbywa się wyłącznie jednym torem.
Nie wiadomo, o której godzinie sytuacja wróci do normy podkreślał na antenie Radia Fiat Michał Wawrzaszek, rzecznik Kolei Śląskich – to będzie zależeć od pracy pracowników Polskich Linii Kolejowych. Część odcinka została już przywrócona do ruchu i nasze pociągi będą te opóźnienia teraz minimalizować. Pociągi kursują z opóźnieniami od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Zdarzył się pociąg z godzinnym opóźnieniem.
Jak informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, usterka wystąpiła tuz przed godziną 7.00. Jeden ze składów jadący do Częstochowy dojechał tylko do stacji Będzin. Podróżni byli zmuszeni przesiąść się do innego pociągu.