Na terenie prawie całej Polski mogą występować intensywne burze z gradem wraz z silnymi porywami wiatru. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w tej sprawie ostrzeżenia drugiego i pierwszego stopnia. Jak mówi synoptyk IMGW Małgorzata Tomczuk, najniebezpieczniejszy będzie wiatr:
– Na tym obszarze spodziewamy się burz, które będą groźne przede wszystkim ze względu na porywy wiatru. Prognozuje się, że mogą one osiągać nawet prędkość do 110 km/h. Punktowo, występuje też prawdopodobieństwo, że porywy będą miały do 120 km/h. Prognozowany jest także wiatr.
Ostrzeżenia drugiego stopnia wydano dla województw: mazowieckiego, łódzkiego, lubelskiego oraz części świętokrzyskiego, podlaskiego, kujawsko-pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. W pozostałej części kraju obowiązują alerty pierwszego stopnia. Wyjątek stanowią województwa zachodniopomorskie, opolskie oraz południowa część Śląska i Małopolski. Tam nie wydano ostrzeżeń.
Wydano także ostrzeżenia o silnym wietrze, ale bez burz. Obowiązują one w województwach: lubuskim, wielkopolskim, łódzkim i dolnośląskim. Silne podmuchy wiatru będzie można odczuć również w południowej części Podkarpacia, w okolicach Sanoka i Krosna. Będą one łagodniejsze, jednak wciąż niebezpieczne:
– Tutaj te parametry są mniej groźne, jednak nadal mówimy o porywach wiatru do 80 km/h, lokalnie do 90 km/h. Za strefą frontu, na zachodzie kraju, możliwe są silniejsze porywy wiatru – informuje Małgorzata Tomczuk.
Według prognoz, sytuacja pogodowa ma uspokoić się dopiero nad ranem. Do tego czasu możemy spodziewać się mocno niesprzyjających warunków.
WB/IAR