Po długich miesiącach oczekiwania oraz niepewności częstochowski Magistrat przekazał pozytywną wiadomość – zakończono przetarg na budowę wiaduktu łączącego ulicę 1 Maja z Krakowską. W postępowaniu przetargowym pojawiły się cztery oferty, z których najlepszą zdaniem urzędników okazała się ta autorstwa firmy Primost Południe z Będzina.
Ta wyczekiwana przez mieszkańców południowa przeprawa jest obecnie o krok bliżej realizacji. Jednakże to nadal nie koniec etapu legislacyjnego projektu budowy. Jak informuje rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg, trzy pozostałe firmy mają czas do końca kwietnia na odwołanie się od decyzji władz miasta. Podpisanie umowy z Primostem będzie możliwe dopiero po majówce: – Proces przetargowy nadal trwa. Po wyłonieniu wykonawcy musimy jeszcze odczekać na reakcje innych podmiotów. Te mają czas do końca kwietnia na odwołanie się od decyzji władz miasta, od wyników przetargu. Po okresie majówki będziemy mogli podpisać stosowne umowy z firmą Primost.
Urzędnicy studzą emocje: – W najbliższym czasie nie są planowane żadne prace budowlane. Oznacza to, że pierwsze roboty związane z postawieniem mostu nad torowiskiem, będziemy mogli zauważyć najpewniej dopiero pod koniec 2023 roku. Konstrukcja zaproponowana przez Primost opiewa na zawrotną dla większości kwotę 94 mln złotych. Wbrew pozorom był to najtańszy projekt. Maciej Hasik przekonuje jednak, że cena nie była jedynym faktorem, na który zwracali uwagę urzędnicy. Wszystkie projekty zmieściły się w przedstawionym budżecie.
Wśród niektórych częstochowian pomysł ten jest niepopularny, nawet pomimo przełomu w procesie jego finalizacji.
Postawienie przeprawy nad torowiskiem to jedna z najbardziej wyczekiwanych inwestycji ostatnich lat. Wiadukt na południu pozwoli odciążyć centrum, dzięki czemu Aleje Najświętszej Maryi Panny przestaną pełnić funkcje głównej arterii drogowej. Aleje ponownie staną się miejscem spacerów i wypoczynku.