Źródło fot. mstow.pl

Co roku późna zima i wczesna wiosna to czas wysilonej pracy strażaków. Bardzo dobrze wie o tym Straż Pożarna w Częstochowie, która zawsze w tym okresie zmaga się z plagą pożarów spowodowanych podpaleniami traw i nieużytków rolnych.

O tych przykrych zdarzeniach często informujemy na antenie radia Fiat w weekendowym podsumowaniu pracy częstochowskich służb. Obecny sezon nie jest wyjątkiem, jeśli chodzi o liczbę tego typu pożarów.

– Na rok 2021 niestety znów odnotowujemy pożary traw, które występują u nas w powiecie. Spowodowane jest to głównie wypalaniem pozostałości roślinnych po okresie zimowym. Obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności są doskonałym materiałem palnym, co w połączeniu z nieodpowiedzialnością ludzi skutkuje gwałtownym wzrostem pożaru. Za większość pożarów traw odpowiedzialny jest człowiek. Niestety wśród wielu ludzi panuje przekonanie, że spalanie suchej trawy użyźni w naturalny sposób glebę, co spowoduje szybszy i bujniejszy wzrost nowej trawy. Nic bardziej mylnego – wypalanie traw powoduje wyjałowienie gleby, zabicie mikroelementów i mikroorganizmów zwierząt oraz owadów, które żyją w tej trawie. W bieżącym roku takich pożarów na terenie powiatu było ok. 11 – mówił st. kpt. Marcin Pudło z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie.

Nie jest tajemnicą, ani trudnym do przewidzenia faktem, że wypalanie traw skutkuje poważnymi konsekwencjami prawnymi dla sprawcy, o czym informuje podkom. Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

– Osoba, która wypala łąki, pastwiska lub nieużytki, podlega karze aresztu, albo grzywny. Art. 82. KW za wykonywanie czynności, które mogą spowodować pożar czy jego rozprzestrzenianie się polegające na niedozwolonym używaniu otwartego ognia, paleniu tytoniu czy stosowaniu innych czynników mogących wywołać pożar, przewiduje karę aresztu do 30 dni, grzywny do 5 tys. zł, albo karę nagany. Jeśli przez wypalanie traw dojdzie do sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia wielu osób, albo mienia w wielkich rozmiarach mające postać pożaru, sprawca podlega karze pozbawienia wolności do 10 lat – poinformowała podkom. Sabina Chyra-Giereś.

Natomiast w przypadku, gdy za sprawą pożaru dojdzie do śmierci człowieka lub uszczerbku na zdrowiu wielu osób, sprawca może trafić do więzienia nawet na 12 lat. Częstochowska policja apeluje: zanim podpalisz, zastanów się, czy nie narażasz życia swojego lub innych oraz, czy nie naruszasz obowiązującego porządku prawnego.

BNO

Skip to content