Tylko 57,5% uprawnionych nauczycieli zdecydowało zaszczepić się przeciwko COVID-19. Jednak czy chętni będą mieli możliwość przyjęcia szczepionki? Może być z tym problem.
Jako pierwsi będą zaszczepieni nauczyciele, którzy mają bezpośredni kontakt z dziećmi i młodzieżą. Będą to nauczyciele pracujący w żłobkach, przedszkolach i w klasach I–III szkół podstawowych. Szczepienia miały się rozpocząć dzisiaj (12.02.2020), jednak część nauczycieli będzie musiała poczekać. Problemem jest brak szczepionek w jednej z placówek – szpitalu na Zawodziu. Nie dotarły tam szczepionki AstraZeneca. Jak mówi Wojciech Konieczny, dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego, szczepionki mają zostać dostarczone poniedziałek.
-Chętni są. Mamy w szpitalu miejskim około 560 chętnych nauczycieli. Zamówiliśmy 700 szczepionek przewidując, że będzie więcej osób chętnych. Szczepienia nie ruszyły, ponieważ mimo zapowiedzi szczepionki do nas nie dotarły. W związku z tym planujemy rozpocząć akcje szczepień nauczycieli od poniedziałku, ponieważ mamy informację że zaczną one tego dnia napływać. Szczepionki firmy AstraZeneca przeznaczone do szczepień nauczycieli. W tej chwili jest taka sytuacja, że czekamy na szczepionki.
Mając na uwadze swoje bezpieczeństwo oraz swoich bliskich, wielu nauczycieli zdecydowało poddać się szczepieniu. Jak mówi jedna z częstochowskich nauczycielek, bezpośredni kontakt jest utrzymywany nie tylko z dziećmi, ale także ich rodzicami.
-Decyduje się na szczepienie dlatego, że bardzo często napotykam na przypadki, w których chorują dzieci i rodzice. Dla własnego bezpieczeństwa, mając na uwadze swoje zdrowe i zdrowie mojej najbliższej rodziny decyduje się na zaszczepienie.
Opinie na temat szczepień jednak są różne i nie każdy jest tak optymistycznie nastawiony do przyjęcia szczepionki. Swoimi obawami podzielił się z nami jeden z częstochowskich nauczycieli, który uważa, że wokół szczepień jest zbyt duża aura niepewności.
-Nie zamierzam się szczepić. Jest tak wiele niejasności jeśli chodzi o te szczepionki, to wszystko ma taką aurę niejasności i niepewności. Nie zamierzam szczepić się czymś co jest w fazie testów. Natomiast ja z rodziną bardzo dobrze zabezpieczamy się przed wirusem od początku pandemii – po prostu dbamy o odporność.
Według informacji resortu zdrowia z 11 lutego zakażenie koronawirusem wykryto u ok. 2% badanych nauczycieli. Otrzymane wyniki pozwolą podjąć odpowiednie kroki co dalej ze szkolnictwem.
Miejscem szczepień nauczycieli w Częstochowie jest również szpital na Parkitce. Niestety, pomimo usilnych prób nie udało się skontaktować z dyrekcją szpitala. Sytuację będziemy monitorować na bieżąco.
AS