Szpital Onkologiczny grupy NU-MED w Częstochowie zawiesił swoją działalność 1 lipca. Jak się ostatnio okazało, placówka zrezygnowała z przyjęć pacjentów w naszym mieście. Na drzwiach szpitala wywieszono karteczki z informacją dla pacjentów, gdzie mogą kontynuować leczenie.
Szpital wstrzymał przyjmowanie nowych pacjentów, a osoby, które dotychczas korzystały z usług placówki, musiały kontynuować leczenie poza Częstochową. O tym, dlaczego szpital zakończył swoją działalność mówi Jacek Stępnicki, rzecznik prasowy NU-MED Centrum Diagnostyki i Terapii Onkologicznej:
– Otrzymaliśmy pod koniec czerwca pismo informujące nas, że żadne procedury konkurencyjne w związku z kontraktem nie są w najbliższym czasie przewidywane. Niedawno wypowiadał się także wiceminister Waldemar Kraska, który jednoznacznie powiedział, że świadczeniodawców w zakresie onkologii na Śląsku jest wystarczająca liczba i na kolejnego nie ma miejsca.
Sprawę skomentowała Elżbieta Markowska, prezes Stowarzyszenia Częstochowskie Amazonki. Jak uważa, taka sytuacja nie powinna się nigdy zdarzyć:
– Została im zabrana nadzieja, która nie powinna być zabierana. Pacjenci onkologiczni mają prawo do wyboru leczenia w najlepszych warunkach i tam takie warunki były. Jest to smutne i niedopuszczalne, że z dnia na dzień zamykany jest szpital i pacjenci są zdani na siebie. Propozycja przewożenia pacjentów gdzie indziej jest niedopuszczalna. To są osoby osłabione, w trakcie leczenia, które biorą chemię.
Elżbieta Markowska dodaje również, że na pochwałę zasługują działania Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego na Parkitce, który stara się pomagać wszystkim potrzebującym:
– Jestem wdzięczna Szpitalowi Specjalistycznemu na Parkitce, który dwoi się i troi, żeby przyjąć pacjentów. Jest tylko nadzieja, że warunki się poprawią i ktoś pomyśli, żeby nigdy więcej nic takiego nie spotkało pacjentów.
O sytuacji Szpitala Specjalistycznego na Parkitce wypowiedział się jego dyrektor Zbigniew Bajkowski. Jak stwierdził, w placówce rzeczywiście przybyło pacjentów:
– Liczba pacjentów na Parkitce wzrosła o kilkadziesiąt procent. W tej chwili rozbudowujemy możliwości terapeutyczne, czyli te miejsca, gdzie można podawać pacjentom chemioterapię, której odmówiono im w NU-MEDZIE. Przyjmujemy również nowych lekarzy do pracy. Nasz szpital jest jedynym miejscem, gdzie pacjenci mogą być leczeni kompleksowo.
Na drzwiach Szpitala Onkologicznego NU-MED w Częstochowie zostały wywieszone kartki z informacjami dla pacjentów. Podano na nich numery kontaktowe oraz zawarto informacje, że leczenie można kontynuować w Zagłębiowskim Centrum Onkologii w Szpitalu Specjalistycznym w Dąbrowie Górniczej. Obecna sytuacja pacjentów onkologicznych w Częstochowie nie napawa optymizmem. Czego możemy się spodziewać? Dowiemy się w przyszłości.
WB