„Husaria – broń wschodnia” – to tytuł wystawy, którą od 12 maja do niedzieli 14 października można było oglądać w częstochowskiej Galerii Dobrej Sztuki, przy Alei Najświętszej Maryi Panny 47. Przez pół roku wystawę odwiedziło spore grono pasjonatów historii z całej Polski. Teraz wystawa będzie prezentowana w innych miastach. – Trochę nam szkoda, że wystawa dobiega już do końca, ale będzie ją mogło zobaczyć szersze grono w innych miastach. Już wkrótce zostanie otwarta w Brzegu aczkolwiek w troszkę innym zasobie. Jestem zadowolony, że mogłem być komisarzem tej wystawy oraz z tego, że udało się zgromadzić tak dużą ilość oryginalnych eksponatów – mówi Mariusz Grzyb – główny inicjator wystawy.
Częstochowskiemu pożegnaniu husarii towarzyszył na Placu Biegańskiego występ Zespołu Tańców Dawnych “Secoli di Danza”, który zaprezentował różne tańce między innymi z epoki średniowiecza i baroku.
Eksponaty wystawy, które ruszą teraz w Polskę pochodzą z prywatnych kolekcji Ryszarda Janiaka, Janusza Piotrowicza i częstochowianina Krzysztofa Ledwonia, który jest pomysłodawcą wystawy.
Jednym z bardziej spektakularnych wyczynów polskich husarzy była siedemnastowieczna konfrontacja pod Hodowem. 11 czerwca 1694 r., podczas bezprecedensowej w historii wojskowości Rzeczpospolitej bitwy, garstka polskich obrońców – siedem chorągwi husarii i pancernych w sile około 400 ludzi – skutecznie odparła najazd sił tatarskich w liczbie około 40 tys. ludzi.
PNP