W czwartek, 3 listopada na częstochowskie tory wróci linia nr 1, a tramwaje znów będą dojeżdżać do pętli Kucelin. Kursy linią nr 1 będą realizowane przez 4 składy Konstal 105Na.
– Zmiany w komunikacji miejskiej są związane z nową organizacją ruchu w ramach przebudowy alei Wojska Polskiego – mówi Maciej Hasik, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Częstochowie:
– Tramwaj na osi Północ-Południe będzie najbardziej atrakcyjnym środkiem lokomocji. Takim, który nie będzie stał w zatorach i takim, który w komfortowo dowiezie nas na tym odcinku. Oczywiście tramwaj nie dojeżdża wszędzie ale w zdecydowanej większości będzie to bardzo atrakcyjny środek lokomocji i najszybszy, bo wiadomo, że to jest istotne w dzisiejszych czasach też bardzo.
Pytanie jakie się nasuwa, to dlaczego nie można było wcześniej uruchomić linii tramwajowej na Kucelin?:
– Oczywiście różne opcje były brane pod uwagę i to nie jest tak, że nagle coś się cudownie zmieniło, ale należało wprowadzić takie rozwiązanie, które będzie optymalne. Jeśli mielibyśmy na uwadze zupełnie czystą sytuację kiedy w całym mieście mielibyśmy taką samą infrastrukturę, to najbardziej optymalnym rozwiązaniem byłoby dojechanie twistów pierwszej czy drugiej generacji w oby kierunkach. Jednak z uwagi na to, że odcinek na Kucelin nie był objęty wielką przebudową linii tramwajowej, nie jest to możliwe ze względu na brak nośności mostu surówkowego. Gdzie tramwaje typu twist nie mogą wjechać i tak jak braki infrastrukturalne, które umożliwiają temu nowoczesnemu taborowi operowanie właśnie na Kucelin.
Linię będą obsługiwać cztery dwuwagonowe składy 105Na. Pozostałe linie – 2 i 3 – będą obsługiwać składy Twist i Twist 2.0. W związku z powrotem „jedynki” liczba kursów na linii 2 zostanie ograniczona. Nastąpi też zmiana rozkładu linii nr 3 – dla synchronizacji odjazdów na wspólnym odcinku.