W ostatnich dniach wysokie temperatury są zmorą nie tylko dla ludzi, ale również dla naszych pupili, które nie potrafią o siebie zadbać. Narażone są one nie tylko na odwodnienie, lecz także przegrzanie, a nawet udar cieplny.
Jak powinniśmy zadbać o nasze zwierzaki wyjaśnia Marta Pasieka ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Częstochowie:
– Wszystkie zwierzęta, które są pod naszą opieką powinny być chronione w jakimś miejscu budynku, gdziekolwiek gdzie miejsce będzie nie nasłonecznione tylko zacienione. Na pewno zwierzęta powinny mieć stały dostęp do chłodnej wody. Nie powinniśmy zabierać zwierząt na spacery w godzinach południowych, najlepiej to zrobić wcześnie rano, bądź na wieczór kiedy ta temperatura robi się mniejsza, nie jest taka uciążliwa. Jeśli faktycznie musimy na spacer psa zabrać i wyjść na zewnątrz, to wychodzimy i robimy to bardzo szybko, nie przebywamy na tym słońcu długo. Oczywiście też jeśli zauważymy, że jakieś zwierzę potrzebuje pomocy, to reagujemy. Nie zostawiamy nigdy takiego zwierzęcia po to by mu się coś wydarzyło, żeby dostał przegrzania na przykład. Zawsze zabieramy je w chłodne miejsce, staramy się w jakiś sposób napoić, jeżeli zwierzę potrzebuje fachowej pomocy zabieramy go do weterynarza.
Powinniśmy zwracać również uwagę nie tylko na swoje pupile, ale na bezdomne zwierzęta. Jeśli widzimy błąkające się zwierzę lub zamknięte w nagrzanym aucie, poinformujmy o tym odpowiednie służby lub częstochowskie schronisko:
– To też przede wszystkim informujemy wszystkie możliwe służby, czyli dzwonimy do schroniska, my w takich sytuacjach od razu wyjeżdżamy wiemy jak wygląda sytuacja w takie gorące upalne dni, że wiele zwierząt gdzieś przebywa i leży, próbując się wentylować. Natomiast nie zawsze to jest skuteczne, dlatego staramy się jak najszybciej interweniować i wyjeżdżać po takie zwierzęta i im pomagać.
W czasie lata, zwłaszcza w okresach największych upałów, absolutnie nie powinno się golić zwierząt. Ich sierść jest dla nich naturalną barierą i ochroną, która pomaga w termoregulacji i minimalizuje ryzyko poparzeń słonecznych. Ogolone zwierzę wcale nie czuje ulgi ani chłodu, staje się bezbronne – nie róbmy tego naszym pupilom.
KKO