Za nami drugi z koncertów tegorocznej edycji Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej „Sola Musica”. 8 sierpnia w parafii ewangelicko-augsburskiej w Częstochowie zabrzmiały dzieła “z muzycznej międzyepoki”.
Koncertu wysłuchał m.in. biskup diecezji katowickiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce Marian Niemiec:
-Bardzo się cieszę, że w cieniu Jasnej Góry jest parafia ewangelicka, która sprawuje nie tylko kult ewangelicki ale i otwiera swoje podwoje na duchową i kulturową strawę, jaką są koncerty. Gromadzi nie tylko swoich wiernych ale wszystkich. Banalne jest stwierdzenie, że muzyka łączy, wzywa do pojednania. Kiedy spotykamy się w kościele i słuchamy szczególnej muzyki, jest oczywiste że się zbliżamy do siebie i jesteśmy wtedy prawdziwymi siostrami i braćmi w Jezusie Chrystusie.
Wartość płynącą z ekumenicznego obcowania z kulturą podkreślał także biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski:
-Jest wiele rzeczy, które nas łączą jako ludzi bez względu na to jak postrzegamy Boga, jakie wrażliwości nam towarzyszą. Kultura i sztuka to takie dziedziny jednoczące, bo jednym z najistotniejszych przymiotów Pana Boga jest piękno. Tworząc kulturę myślę, że próbujemy odczytać dźwięki Boga i na Jego chwałę je odbierać. Sztuka ma wymiar ekumeniczny i cieszę się że możemy być tu razem, żeby cieszyć swoje uszy dźwiękami, które pewnie najpierw skomponował Pan Bóg, zanim człowiek te dźwięki odkrył.
Dyrektor artystyczna festiwalu zdradziła, co czeka słuchaczy 15 sierpnia podczas koncertu finałowego:
-Zabrzmi saksofon, któremu ta soczysta akustyka bardzo sprzyja. Grać będzie Alicja Sobczak, a na organach towarzyszyć jej będzie Karol Mróz. Zagrają oryginalne kompozycje przeznaczone na saksofon jak i transkrypcje utworów na inne składy, właśnie w opracowaniu na saksofon z organami.
Koncertom towarzyszy wystawa fotografii Piotra Zwarycza “Idziemy tam, skąd inni uciekają”.
JS