Sąd Okręgowy w Częstochowie umorzył postępowanie w sprawie zabójstwa 72-letniej pensjonariuszki Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kontkiewicza. Podejrzana o popełnienie przestępstwa zamiast do więzienia, ma się udać na leczenie do szpitala psychiatrycznego.
Do tragicznego zdarzenia doszło 17 marca, tuż po godz. 9.15. Szczegóły sprawy przybliża sędzia Dominik Bogacz, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Częstochowie:
– Do Sądu Okręgowego w Częstochowie wpłynął wniosek Prokuratury Rejonowej Częstochowa-Północ w Częstochowie o umorzenie postępowania i zastosowania środków zabezpieczających wobec Beaty J. Podejrzanej postawiono zarzut taki, że działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonej poprzez założenie na jej szyję paska od szlafroka i jego zadzierzgnięcie, doprowadziła do jej śmierci (przestępstwo z art. 148 § 1. Kodeksu Karnego).
Postępowanie karne wobec Beaty J. częstochowski Sąd umorzył postanowieniem z 11 stycznia bieżącego roku. Powodem była choroba psychiczna podejrzanej:
– Kobieta miała zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Jednocześnie na mocy art. 93B § 1. Kodeksu Karnego i następne Sąd orzekł wobec podejrzanej o środek zabezpieczający w postaci pobytu w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Z opinii biegłych psychiatrów wynika, że w trakcie czynu podejrzana nie była poczytalna i nie może za ten czyn odpowiadać karnie. Sąd musiał więc umorzyć postępowanie w tej sprawie. Z uwagi na to, że podejrzana swoim zachowaniem stwarzała zagrożenie (nie jest wykluczone, że ponownie dopuściłaby się przestępstwa), Sąd orzekł o umieszczeniu jej w szpitalu psychiatrycznym.
Postanowienie sądu nie jest prawomocne, ponieważ wpłynął na nie środek odwoławczy. Po ewentualnym jego uprawomocnieniu Sąd zwróci się do Komisji przy ministrze zdrowia o wskazanie konkretnego szpitala, w którym Beata J. zostanie umieszczona. O uprawomocnieniu postępowania zdecyduje Sąd Apelacyjny w Katowicach.
ABK