Zaczęło się nad ranem w Wieluniu – Gość Poranka Radia Fiat Adam Kurus

1 września 1939 roku o godzinie 4:40, na szpital w Wieluniu spadły pierwsze bomby II Wojny Światowej. Pięć minut później, o 4:45 niemiecki pancernik „Schleswing-Holstein” wpłynął do Gdańska, gdzie rozpoczął ostrzał polskiej placówki wojskowej na Westerplatte. O wydarzeniach z 1939 roku w Poranku Radia Fiat mówił Adam Kurus, historyk z Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach.

Trudno sobie to teraz wyobrazić, ale w 1939 roku Częstochowa była miastem granicznym. Mówi się, że Wieluń był pierwszy, jednak niektóre źródła podają, że bomby na Częstochowę spadły między 3:00, a 5:00 rano. Jak wyjaśnił gość porannej rozmowy, są pewne wątpliwości w tej kwestii:

W przedwojennej Polsce, Częstochowa leżała zaledwie 30 km od granicy polsko-niemieckiej. Była miastem przyfrontowym, dlatego właśnie po wybuchu wojny, miasto znalazło się w ogniu walki. Występują tu pewne sprzeczności, bombardowanie o 3.00 nad ranem jest mało prawdopodobne, natomiast 1 i 2 września po południu miejsce miały najpoważniejsze naloty. Warto wspomnieć o Wieluniu, który jest symbolem o którym wiemy, ale również o miejscowościach pod Częstochową, które ucierpiały wskutek bombardowań. Takim miejscem są Krzepice. Bomby zniszczyły tam ok. 25 procent zabudowy miasteczka. Krzepice leżały przy samej granicy, i tak miały wpaść w ręce niemieckie. Nieuzasadniony nalot jednak się odbył. Zrzucono m.in. bomby zapalające. Sprawiło to, że Krzepice ucierpiały w naszym rejonie najbardziej.

Mówiąc o początkach II Wojny Światowej na terenie Częstochowy i okolic, należy wspomnieć o 7. Dywizji Piechoty, co podkreślił Adam Kurus:

Od kilkunastu lat pamięć wraca, a działania 7. Dywizji Piechoty są znane coraz lepiej, m.in. dzięki publikacjom i badaniom naukowym, a także popularyzacji tematu. Był on przez dekady zapomniany. Najwięcej mówi się o boju pod Mokrą, choć równie ciężkie walki toczyła 7. Dywizja, nie tylko pod Częstochową, również w rejonie Lublińca. Zadanie dywizji było trudne – została postawiona praktycznie naprzeciw uderzających Niemców. Dopuszczano taki scenariusz, dlatego plan działań był przygotowany bardzo szczegółowo. Już 1 września, doszło do ciężkich walk m.in. pod Lublińcem, gdzie zatrzymano natarcie dwóch niemieckich dywizji. Pierwszy Batalion Pułku Mjr Józefa Pelca został przedstawiony do odznaczeniem Virtutti Militari. To jedna z pierwszych jednostek wojskowych, która została przedstawiona do tego odznaczenia.

Uroczystości upamiętniające wydarzenia z września 1939 roku, podczas których obecny był premier RP Mateusz Morawiecki, odbyły się w Wieluniu o godzinie 4:40. O 11:00 również w Wieluniu odprawiona została uroczysta Msza św., której przewodniczył bp Andrzej Przybylski.

Źródło fot. IPN

Skip to content