Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak poinformował, że głos żadnej osoby, która zjawiła się w lokalu wyborczym do 21.00, nie zostanie zmarnowany. Podczas konferencji prasowej Sylwester Marciniak podkreślił, że każdy obywatel miał możliwość oddania głosu i mógł skorzystać z tego przywileju.
Przewodniczący PKW odniósł się również do wątpliwości związanych z komisjami wyborczymi za granicą, które mają tylko 24 godziny na zliczenie głosów, inaczej będą one nieważne. Sylwester Marciniak podkreślił, że nie ma możliwości, aby głosy Polonii przepadły:
– Mamy dane z większości obwodowych komisji wyborczych za granicą, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, Kanada, Ameryka Południowa, że wszystkie protokoły dotarły na czas i będą policzone. Także żaden głos, wbrew takim dużym obawom, nie został zmarnowany. Zresztą w historii wyborów nigdy nie było takiej sytuacji.
Trwa liczenie głosów w wyborach parlamentarnych i referendum ogólnokrajowym. Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała częściowe wyniki głosowania w wyborach parlamentarnych z zagranicy oraz ze statków. Do Sejmu wyborcy za granicą oddawali głosy na kandydatów z okręgu wyborczego numer 19, czyli Warszawy. Dane pochodzą ze 198 na 416 obwodów głosowania – 47,60 procent. Frekwencja wyniosła 90,76 procent.
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak poinformował, że według danych na godzinę 9.50 frekwencja w wyborach wyniosła 71,99 procent, co jest rekordowym wynikiem w III RP. Podczas konferencji prasowej Sylwester Marciniak podkreślił, że dane pochodzą z prawie 9 tysięcy obwodów, które stanowią prawie 30 procent wszystkich. Jak dodał, na ponad 6 milionów 600 tysięcy osób uprawnionych tam do głosowania, w wyborach wzięło udział ponad 4 miliony 780 tysięcy.
Źródło: IAR