Zakończyła się druga rozprawa zabójcy matki i córki

Przed Sądem Okręgowym w Częstochowie w poniedziałek 25 września przeprowadzona została już druga rozprawa Krzysztofa R., który w 2022 roku brutalnie zamordował 45-letnią Aleksandrę i jej 15-letnią córkę Oliwię. Rozprawa rozporządzeniem sądu toczyła się z wyłączeniem jawności.

Pierwsza rozprawa odbyła się 19 czerwca br. W jej trakcie został odczytany akt oskarżenia, który obejmuje siedem zarzutów, w tym zabójstwa matki i jej nastoletniej córki. Krzysztof R., po uduszeniu kobiet, miał przewieźć zwłoki do lasu, gdzie następnie je zakopał. Ciała odnaleziono dopiero po kilkunastu dniach. Proces oskarżonego nadal trwa, o czym więcej mówi rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Częstochowie, sędzia Dominik Bogacz: – 25 września 2023 roku odbył się kolejny termin rozprawy Krzysztofa R, który jest oskarżony m.in. o podwójne zabójstwo matki i córki. Sprawa prowadzona jest włączeniem jawności. W poniedziałek sąd kontynuował postępowanie dowodowe, przesłuchał świadków. Z uwagi na włączenie w jawności nie mogę mówić o przebiegu tego postępowania, mogę tylko powiedzieć, że jest zarządzona przerwa. Kolejny termin rozprawy jest wyznaczony na 2 październiku, czyli za tydzień w poniedziałek.

Dlaczego jednak podjęta została decyzja o wyłączeniu jawności rozprawy? Czy zdaniem sądu prowadzącego tę sprawę, treści mogłyby być zbyt drastyczne dla postronnych obserwatorów? To wyjaśnia sędzia Bogacz: – Tę kwestię reguluje artykuł 360 § 1 kontekstu postępowania karnego. Stanowi on, że sąd może włączyć jawność rozprawy w całości albo w części, jeżeli jawność rozprawy mogłaby wywołać zakłócenie spokoju publicznego, obrażać dobre obyczaje, ujawniać okoliczności, które ze względu na ważny interes państwa powinny być zachowane w tajemnicy lub naruszyć ważny interes prywatny. Ponadto sąd może wyłączyć jawność rozprawy, jeżeli jeden z oskarżonych jest nieletni lub na czas przesłania świadka, który nie ukończył 15 lat oraz na żądanie osoby, które złożyła wniosek o ściganiu. Zasadą jest jawność rozprawy, więc te przepisy trzeba stosować bardzo rygorystycznie, bo są wyjątkiem od ogólnej reguły.

Jeśli sąd podejmie decyzję o utajnieniu rozprawy, to czy jest to decyzja ostateczna, definiująca przebieg całości postępowania karnego? – Przepis mówi o wyłączeniu jawności w całości lub w części, to znaczy, że tylko kilka rozpraw z całości postępowania może być utajnionych, w jakiś szczególnych sytuacjach. 

Jak to wygląda w przypadku proces Krzysztofa R.? Postępowanie pozostanie niejawne już do samego końca? – W tej sprawie sąd zadecydował, że jawna będzie tylko część rozprawy, do przeczytania aktu oskarżenia włącznie, ponieważ chciano przedstawić opinii publicznej dokładne zarzuty, jakie stawia się oskarżonemu. Oczywiście jawne będzie także odczytanie wyroku.

Krzysztofowi R., za popełnione czyny grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Jednak o oficjalnym wyroku, zdaniem sędziów, raczej nie dowiemy się w tym roku. Kolejne rozprawy także będą prowadzone w trybie niejawnym. O przełomach w tej sprawie będzie informować na antenie Radia Fiat.

Skip to content