W piątek, 23 czerwca Tauron Włókniarz Częstochowa na wyjeździe zmierzy się z drużyną Celfast Wilki Krosno w ramach 10. kolejki PGE Ekstraligi. To drugi termin meczu, który pierwotnie miał odbyć się tydzień temu 16 czerwca, lecz przez obfite opady deszczu został odwołany.

Chociaż prognozy znów nie przedstawiają się dobrze, bo przewidywane są opady deszczu, a nawet burze, to jednak prezes Tauron Włókniarz Częstochowa, Michał Świącik podkreśla, że to niczego nie zmienia:

– Jedziemy przygotowani, zawodnicy w zasadzie są w ciągu startowym. Oprócz tego, że każdy w zawodników trenuje to, gdzieś występuje w zawodach, a to w Szwecji, w Danii. Tu ciekawostką w środę Indywidualnym Mistrzem Danii został Mikkel Michelsen. Także zawodnicy są dobrze przygotowani, wytrenowani.

Patrząc na ostatnią rywalizację z Wilkami można podejrzewać, że piątkowa rywalizacja przyniesie kolejną z rzędu wygraną. Dla naszych biało-zielonych zawodników tor jest tak naprawdę nowym nieznanym obiektem. Jak sam prezes Włókniarza podkreśla, nikt prócz Franciszka Karczewskiego na tym torze nie jeździł wcześniej:

– Jedziemy powalczyć na tym ciekawym torze, tor niespodzianka, jeszcze większość naszych zawodników na nim nie startowała. Tak jak było widać w telewizji ciekawe rzeczy dzieją się na tym torze. Oby przy nas nie działo się nic takiego tylko abyśmy wygrali. Dla wielu zawodników, oprócz Franciszka Karczewskiego, który był wypożyczony w zeszłym sezonie. Będą to pierwsze występy biało-zielonych, ale myślę, że nasi zawodnicy są zawodowcami i świetnie sobie poradzą. Oby tylko tor był przyjazny do wali, a nie sprawiał problemów.

Pierwszy bieg w meczu 10. kolejki PGE Ekstraligi pomiędzy krośnieńskimi Wilkami, a częstochowskimi Lwami zaplanowano na godzinę 20:30.

Aktualizacja:
Zaplanowany na jutro (23.06) mecz w Krośnie został odwołany! 
Powodem takiego stanu rzeczy są niekorzystne prognozy pogody
Nowy termin 29.06 (czwartek), godzina 20:30 

Skip to content