Częstochowska Skra pokonała Arkę Gdynia

W poniedziałek 20 września Skra Częstochowa pokonała w meczu wyjazdowym Arkę Gdynia 2:1. Choć był to dla Skry mecz wyjazdowy, wystąpiła ona w roli nominalnego gospodarza. Stadion częstochowskiej drużyny nie spełnia wymogów ligowych, dlatego rozgrywa ona swoje mecze poza Częstochową.

Bramki Dla Skry strzelili Szymon Szymański w 20. minucie oraz Kamil Wojtyra w 77. minucie. Jak podsumowuje Jakub Dziółka, trener Skry, mecz z Arką był trudny z uwagi na wysoką klasę rywali:

Gratuluję zespołowi i sztabowi dobrej pracy, wykonanej dzisiaj na boisku i zdobycia trzech punktów. Wiedzieliśmy z jak dobrym przeciwnikiem dzisiaj się mierzymy – bardzo dobre liczby Arki Gdynia w grze w ataku. Zdawaliśmy sobie sprawę z rangi przeciwnika. Mieliśmy kilka dni więcej aby się do tego meczu przygotować i tak ten mikrocykl wyglądał, że dzisiaj w troszeczkę innym ustawieniu zagraliśmy, żeby w jak największym stopniu zniwelować atuty przeciwnika. Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa. Ono na pewno daje nam komfort treningu i przygotowań. Czekamy na następny mecz, również z bardzo dobrym Widzewem Łódź.

Szymon Szymański / Skra Częstochowa vs. Arka Gdynia | Źródło fot.: www.ks-skra.pl

Dla Arki Gdynia porażka w meczu ze Skrą była totalnym zaskoczeniem. Stawiana w roli faworyta Arka przez około 70% czasu gry była w posiadaniu piłki oraz oddała 26 strzałów. Nie przełożyło się to jednak na końcowy wynik. Dariusz Marzec, trener Arki Gdynia podsumował grę swoich piłkarzy bardzo gorzkimi słowami:

No szkoda tu cokolwiek mówić, bo słowa jakie mi się nasuwają to „jesteśmy frajerami”. Zamiast złapać ten „czub” już bezpośrednio i nie puścić tego, to my tracimy punkty na własnym stadionie, z przeciwnikiem – omówmy się – nie z najwyższej półki. Jest złość, jest żal. Nie wiem czy wszyscy zrozumieli o co my gramy, bo dzisiejszy mecz nie pokazał. Mamy tyle sytuacji w każdy meczu, natomiast nie strzelamy tego, a tracimy frajerskie bramki.

Kamil Wojtyra / Skra Częstochowa vs. Arka Gdynia | Źródło fot.: www.ks-skra.pl

Wskutek porażki, Arka zamiast awansować na 3. miejsce w tabeli, spadła na 9. lokatę. Tymczasem Skra przywiozła z Gdyni 3 punkty, z czego największą satysfakcję mają piłkarze. Kamil Wojtyra nie kryje radości ze zwycięstwa, podkreśla jednak, że Skra musiała się mocno napracować w tym meczu:

Na pewno cieszymy się z tych trzech punktów. Arka jest silna nie tylko na papierze, bo potwierdzają to też n boisku, bo ten mecz wcale nie należał do łatwych. A wręcz powiedziałbym, że był dla nas bardzo ciężki. Potrzebowaliśmy naprawdę wiele pracy, żeby wywieźć stąd te 3 punkty.

Następnym wyzwaniem stojącym przed Skrą będzie mecz z Widzewem Łódź już w najbliższy piątek 24 września. Spotkanie zostało zaplanowane na godz. 18:00. Jak mogliśmy usłyszeć, zarówno trener Skry jak i piłkarze zamierzają powtórzyć rezultat z Gdyni, przywożąc do Częstochowy kolejne 3 punkty.

Skra Częstochowa vs. Arka Gdynia | Źródło fot.: www.ks-skra.pl
Skip to content