W sobotę, 11 listopada Victoria Częstochowa rozegrała wyjazdowe spotkanie z drużyną MKS-u Myszków w ramach 15 kolejki 4. Ligi Śląskiej grupy 1. W derbach Ziemi Częstochowskiej lepsza okazała się Victoria Częstochowa. O losach meczu zadecydowała jedna bramka zdobyta głową przez Adriana Błaszkiewicza po rzucie rożnym w 66 minucie spotkania. Było to ostatnie spotkanie Victorii o punkty.
Trener Victorii Częstochowa, Adrian Pasieka cieszy się z kolejnego zwycięstwa swojego zespołu, który w derbach pokazał się z bardzo dobrej strony:
– Cieszymy się, bo wygraliśmy to spotkanie. Mecz był trudny, wyrównany. Stworzyliśmy w pierwszej połowie dwie dogodne sytuacje, żeby prowadzić. Nie udało się i do przerwy było 0-0. Po stałym fragmencie strzelamy bramkę, prowadzimy 1-0. Mamy dwie sytuacje, żeby podnieść ten wynik tego spotkania na 2-0 i troszeczkę uspokoić, bo ja później będę miał coraz więcej silnych głosów przez nowych zawodników. Ale to są emocje, to jest piłka. Fajnie, że dzisiaj wygraliśmy. Gratuluję chłopakom, bo zrobili kawał dobrej roboty. Bardzo dobra runda w ich wykonaniu i dzisiaj się cieszymy z trzech punktów wygrywając 1-0 w Mieszkowie.
Celem Victorii na ten sezon jest utrzymanie w czwartej lidze, co jak na razie zawodnikom z Częstochowy wychodzi bardzo dobrze, wspomina kapitan zespołu z Częstochowy, Eryk Krupa
– Cel był tak jak podejrzewam ma większość drużyn. Wiedzieliśmy, że nie będziemy walczyć o awans, nie będziemy pod to podłączeni. Naszym celem było utrzymanie Victorii w czwartej lidze. Z jednej strony można mówić o zaskoczeniu, ale my wewnątrz szatni widzieliśmy, jacy zawodnicy do nas przychodzą, że to są zawodnicy jakościowi. W tamtym sezonie jako beniaminek nasza drużyna była młoda, większość tych chłopaków w szatni nigdy nie grała na poziomie czwartej ligi. I widać to teraz, że oni okrzepli teraz, prezentują dużo wyższy poziom, plus te wzmocnienia, które nas zbudowały. Dobrze pracujemy na treningach, a co będzie, to zobaczymy na wiosnę, nie możemy tego okresu przespać.
Victoria Częstochowa rundę jesienną zakończyła na czwartej pozycji w ligowej tabeli z dorobkiem 27 punktów. Następne spotkanie częstochowian odbędzie się w marcu przyszłego roku. Rywalem biało–zielonych będzie zespół Rozwoju Katowice, który po piętnastu meczach zajmuję dwunastą pozycję.
PJU