We wtorkowe popołudnie zawodnicy Tauron U24 Włókniarza Częstochowa odnieśli kolejne zwycięstwo w rozgrywkach U24 Ekstraligi. Na Arenie zielona-energia.com częstochowskie lwy zmierzyły się z Motorem Lublin, który – drugi raz w tym sezonie – musiał uznać wyższość Biało-Zielonych. Mecz zakończył się wynikiem 50:39.
Tak wtorkowe spotkanie podsumował prezes Tauron Włókniarza Częstochowa, Michał Świącik:
– Na początku goście prowadzą, po przerwie wychodzimy na prowadzenie i wygrywamy po raz kolejny w lidze U-24. To jest bardzo dobrym symptom. Obyśmy przełożyli to zwycięstwo na najbliższy mecz Ekstraklasy z Lublinem.
Prezes Świacik podkreślił, że ostatnie tygodnie to wręcz „pokaz siły” w wykonaniu zawodników Włókniarza, wspomniał przy tym o niesamowitym comebacku w meczu z Toruniem, który odbył się 25 czerwca:
– To był bardzo zacięty pojedynek. Przegrywamy do 10-12 biegu. Potem w ostatnich biegach odrabiamy straty, wygrywając rzutem na taśmę w 15. biegu. To były przepiękne zawody: euforia na stadionie, powrót do Częstochowy, na trasie same rejestracje z Częstochowy, Kłobucka, Myszkowa i Radomska jadące za Włókniarzem. To wielka sprawa. To ciężko okupiony pracą wynik, więc zawodnicy na to zasługują. Rzeczywiście jest sporo tych sukcesów. Nawet w najmłodszej kategorii miniżużla, gdzie nasz Kubuś w ostatnich tygodniach zdobywa wszystkie możliwe sukcesy. Prognostyki na młodych zawodników są bardzo dobre, a to zasługa pracy i włożonych środków finansowych. W efekcie to procentuje.
Najbliższe spotkanie Tauron U24 Włókniarza Częstochowa zaplanowano na 4 lipca, kiedy to na wyjeździe zmierzą się z Unią Leszno. Z kolei pierwsza drużyna Włókniarza w najbliższą niedzielę, 2 lipca na Arenie zielona-energia.com podejmie Betard Spartę Wrocław.