W czwartek, 6 kwietnia Exact Systems Norwid Częstochowa na wyjeździe przegrał z Chemko-System Gwardią Wrocław. Spotkanie 29. kolejki Tauron I Ligi zakończyło się wynikiem 3:1 dla zespołu z Wrocławia.
Pierwszy set wygrała Gwardia, w drugim Norwid doprowadził do remisu, po którym pojawiła się nadzieja, jednak w dwóch kolejnych setach to wrocławianie byli lepsi. Tak o zakończonym spotkaniu mówi trener Norwida Częstochowa, Leszek Hudziak:
– Zespół z Wrocławia postawił bardzo wysoko poprzeczkę. Wykorzystali swoje atuty. Przegraliśmy 3:1, ale wyciągamy wnioski, przed nami święta, chwila oddechu. Następny mecz z Legią, ale głową już jesteśmy w play-offach.
Pewne jest już, że Norwid tę część sezonu zakończy na 2. miejscu w tabeli, więc w fazie play-off najbardziej prawdopodobnym rywalem błękitno-granatowych będzie PZL Leonardo Avia Świdnik. W tym sezonie podopieczni Leszka Hudziaka wygrali z tym zespołem dwukrotnie. Trener Hudziak podkreśla, że jeżeli ten scenariusz się sprawdzi, trzeba będzie być ostrożnym w pierwszym meczu fazy play-off:
– Przeciwnik, który ma specyficzną halę i głośnych kibiców. U nich było to trudne, ale udane dla nas spotkanie. U nas zagraliśmy bardzo dobrze. Jeżeli trafimy na nich w play-offach będziemy, starali się powtórzyć wynik z poprzedniego meczu.
Ostatnie spotkanie w fazie zasadniczej Norwida Częstochowa zaplanowano na 15 kwietnia. Będzie to mecz wyjazdowy do Warszawy, gdzie zagrają z miejscową Legią.