W sobotę 7 października odbyło się wyjątkowe dla powiatu myszkowskiego wydarzenie. Podczas konferencji prasowej z udziałem europoseł Jadwigi Wiśniewskiej w ręce starosty Myszkowa przekazany został czek na kwotę ponad 29 mln zł, pokrywający 98 proc. zapotrzebowania finansowego na rozwój strefy przemysłowej miasta.
Jadwiga Wiśniewska zaznaczyła, że Myszków ma ogromne możliwości gospodarcze. Wyjaśniła również, że ów potencjał ma wpływ rozwój gospodarczy dla całej Polski:
– Proszę zwrócić uwagę, że ten projekt ma bardzo głęboki sens i jest impulsem do tego, żeby inwestować właśnie tutaj na terenie powiatu myszkowskiego na tak zwanych Polach Benduskich w Myszkowie i przywracać dawną świetność gospodarczą Myszkowa. To w wyniku dzikiej prywatyzacji wiele firm i zakładów pracy w Myszkowie zostało zniszczonych, dziko sprywatyzowanych, a my poprzez działania zaplanowane i regularne chcemy ten potencjał gospodarczy odbudować. To, że ogłosiliśmy jako rząd Prawa i Sprawiedliwości, że cała Polska jest jedną wielką strefą ekonomiczną i to, że dzisiaj przywozimy czek, który w 98% wypełnia zobowiązania finansowe potrzebne na rozwój tej strefy, jest dowodem na to, że o nas świadczą czyny, a nie słowa. My zobowiązujemy się przed ludźmi w kampanii wyborczej każdego dnia do prowadzenia działań zmierzających do tego, żeby budować potencjał gospodarczy Polski, bo to jest niezwykle ważne.
Wiśniewska zwróciła również szczególną uwagę na to, do czego przed laty doprowadziła dzika prywatyzacja:
– W wyniku dzikiej prywatyzacji tutaj w Myszkowie bezrobocie przekraczało 20%. Przez lata inwestowaliśmy w strefę ekonomiczną. Ten projekt powstał w 2007 roku, byłam wówczas posłem na Sejm i zaprosiłam szefa Śląsko-Dombrowskiej strefy ekonomicznej do spotkania Rady Gminy i Rady Powiatu właśnie w tej sprawie, by tutaj uruchomić strefę ekonomiczną. Przez ówczesnych rządzących zostało to zbagatelizowane, ale w późniejszym czasie podjęte zostały działania. Jesteśmy świadkami tego, jak pięknie ta strefa się rozwija, że jest potrzeba dalszego wsparcia kolejnymi dziesiątkami hektarów ziemi. Te środki, blisko 30 milionów, które rząd przeznacza na uzbrojenie tego terenu, z całą pewnością zadecydują o tym, że kapitał gospodarczy tego miasta znacząco się podniesie.
Piotr Kołodziejczyk, starosta myszkowski przytoczył liczby, które odzwierciedlają konkretne działania w postaci inwestycji na rzecz rozwoju strefy ekonomicznej:
– To 30 milionów złotych, z czego dokładnie 29 milionów 400 tysięcy złotych dostajemy z dofinansowania z Programu Inwestycji Strategicznej. Jeżeli chodzi o liczby dotyczące samej powierzchni, to aktualnie jest to 47 hektarów. Powiększamy ją o dodatkowe 30 hektarów właśnie z tego programu i otwieramy się na kolejną dużą działkę inwestycyjną o powierzchni 89 hektarów.
Mariusz Trepka, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyjaśnił, jaki wpływ na życie mieszkańców ma rozwój myszkowskiej strefy przemysłowej:
-Dzięki temu przedsięwzięciu będą nowe miejsca pracy, mieszkańcy Myszkowa nie będą musieli wyjeżdżać gdzieś dalej, albo będą mieli możliwość wyboru gdzie podjąć pracę. Myślę, że to będzie z korzyścią dla Myszkowa i całego powiatu. Infrastruktura jest podstawą do tego, żeby przyciągać inwestorów, którzy będą chcieli otwierać nowe zakłady i miejsca pracy. Ale to, co kiedyś pan Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska ma być jedną wielką strefą ekonomiczną, żeby zachęcać firmy światowe oraz polskie do ulokowania swoich środków i rozpoczęcia produkcji. Dzięki temu Myszków będzie się rozwijał i będziemy mogli myśleć o rozwoju infrastruktury drogowej, żeby z różnych stron do Myszkowa można było łatwiej dojechać. To będzie dla nas tzw. wyznacznik na następne lata.
Strefa przemysłowa w Myszkowie skupia się na przyciąganiu do miasta nowych inwestorów oraz firm, co przyczyni się do powstania nowych miejsc pracy i większej wygody mieszkańców.
Fot: Radio Fiat