Piłkarze Rakowa Częstochowa przegrali w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą Poznań. Jedyną bramkę dla częstochowian zdobył z rzutu karnego Bartosz Nowak.
Początek meczu należał do drużyny ze stolicy Wielkopolski. Już w 3. minucie Vladana Kovacevicia strzałem z dystansu pokonał Kajetan Szmyt. Raków próbował odpowiedzieć, lecz w dobrej sytuacji, niecelnie uderzał Ante Crnac. Gospodarze tego dnia byli skuteczniejsi. W polu karnym Rakowa odnalazł się Stefan Savić, który wymanewrował obrońców i skierował piłkę do bramki. W pierwszej połowie naoczną przewagę miała Warta Poznań, ale ostatnie słowo w tej części gry należało do piłkarzy trenera Dawida Szwargi. W polu karnym Warty faulowany był Bartosz Nowak. Po analizie VAR, sędzia Frankowski wskazał na jedenasty metr. Nowak sam postanowił wymierzyć sprawiedliwość i skutecznie wykorzystał rzut karny. Na przerwę zawodnicy obu zespołów zeszli przy wyniku 2:1.
Druga połowa mogła rozpocząć się dobrze dla Rakowa. Po niespełna godzinie gry, Bartosz Nowak po dograniu z lewej strony, mógł pokonać bramkarza Warty strzałem głową, ale skuteczną interwencją popisał się w tej sytuacji Grobelny. Trzy minuty później z dystansu uderzał Kochergin, którego strzał również został obroniony. Przewaga Rakowa narastała, a w 67. minucie słupek bramki Warty obił chorwacki napastnik – Ante Crnac. Raków do samego końca próbował powalczyć o chociaż jeden punkt. Ostatecznie częstochowianie musieli uznać wyższość gospodarzy. Podopieczni trenera Dawida Szwargi kolejny mecz rozegrają przed własną publicznością. W najbliższą sobotę, 17 lutego Raków podejmie drużynę Piasta Gliwice.
Relacja i zdjęcia: Natanael Brewczyński