W niedzielę, 11 września, Raków Częstochowa na własnym stadionie zmierzył się z Legią Warszawa. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4:0 dla czerwono-niebieskich. Na listę strzelców wpisali się: Ivi Lopez, podwójnie Bartosz Nowak oraz Fabian Piasecki.

Po przegranej z Cracovią, w poprzedniej kolejce, drużyna wicemistrza Polski była „głodna” zwycięstwa. Tak o wygranym meczu mówił Marek Papszun – trener Rakowa Częstochowa:

Potrzebowaliśmy tego czasu, żeby popracować w normalnym cyklu. Drużyna wróciła na dobre tory. Stworzyliśmy dużo sytuacji, padło dużo bramek. Wygrać tak wysoko z Legią to prawdziwa sztuka, rzadko zdarzają im się takie wyniki i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni.

Podczas niedzielnego spotkania do grona kontuzjowanych zawodników Rakowa dołączył Szymon Czyż. Trener Papszun przyznał, że urazy prześladują drużynę i wyraził nadzieję na szybki powrót do zdrowia młodego pomocnika:

Uraz Czyża – trzymam mocno kciuki, że wydobrzeje i nie będzie większego problemu.

Po zwycięstwie nad Legią, Raków na ligowym koncie zgromadził 16 punktów i zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Liderująca Wisła Płock ma ich 17, a przypomnijmy, że częstochowianie mają do rozegrania zaległy mecz z Piastem Gliwice. Następnym rywalem podopiecznych Marka Papszuna będzie Radomiak Radom.

Skip to content