W sobotę 21 maja Raków Częstochowa po raz ostatni w tym sezonie rozegra mecz ligowy. W ramach 34. kolejki PKO BP Ekstraklasy czerwono – niebiescy na własnym stadionie podejmą Lechię Gdańsk. Początek meczu zaplanowano na 17:30. Również tego dnia po zakończeniu rywalizacji przewidziana jest feta wraz z kibicami na Placu Biegańskiego.
Na przedmeczowej konferencji trener Marek Papszun zapewnił, że drużyna jest skupiona i chce wygrać, nawet pomimo tego, że Raków ma zapewnione miejsce na podium sezonu 2021/2022:
-Ostatnia konferencja to znaczy, że ostatni mecz i mecz bardzo ważny dla nas bo decydujący o tym, które miejsce medalowe zajmiemy. Dlatego cały czas pracujemy na pełnych obrotach, nie mamy jeszcze wakacji i nie jest luźniej. Drużyna jest skoncentrowana i dobrze nastawiona. Chcemy zakończyć ten jakże udany sezon dla nas tutaj przed własnymi kibicami, przed fetą – zwycięstwem. Na tym meczu musimy się teraz skupić. Nie myśleć o imprezowaniu i wakacjach, to po meczu.
Niezależnie od wyniku, obecność na fecie jest ważna zarówno dla kibiców, jak i zawodników, którzy będą chcieli podziękować, za wsparcie w ciągu sezonu. Do udziału w świętowaniu zaprasza Michał Szprendałowicz – rzecznik prasowy Rakowa Częstochowa:
–Zapraszamy wszystkich na fetę to będzie na pewno wyjątkowe wydarzenie, bo mamy co świętować. W tym sezonie wygraliśmy Puchar Polski i głównie z tej okazji się tam spotkamy, ale też podziękujmy drużynie za cały sezon. Drużyna też na pewno będzie chciała podziękować za wsparcie, bo ono było bardzo gorące w tym sezonie i bardzo potrzebne i bardzo pomocne także. Wierzę, że to będzie bardzo udany wieczór.
Arbitrem głównym spotkania z Lechią Gdańsk zajmującą 4. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy będzie Damian Sylwestrzak. Oprócz fety oraz, miejmy nadzieję zwycięstwa, klub przygotował jeszcze jedną niespodziankę. Mecz będzie można obejrzeć na telebimie znajdującym się na Placu Biegańskiego.