W niedzielne popołudnie 31 października Raków Częstochowa na wyjeździe zmierzył się z Górnikiem Łęczna. Mecz rozgrywany w ramach 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy zakończył się bezbramkowym remisem. Przez całe spotkanie obie drużyny stwarzały sobie dogodne sytuacje do strzelenia bramki, jednak żadnej z nich nie udało się dopiąć celu.

Częstochowianie mogli wywieźć 3 punkty z Łęcznej i awansować na drugie miejsce w tabeli. Swoją okazję do tego, aby przyczynić się do wygranej zmarnował niestety Fran Tudor. W ostatniej minucie doliczonego czasu pierwszej połowy najpierw trafił w słupek z 11 metrów, a później przestrzelił dobitkę. Tak na pomeczowej konferencji podsumował spotkanie trener częstochowian Marek Papszun:

-Na pewno jesteśmy źli na siebie. Żeby wygrywać trzeba strzelać bramki. To był mecz pułapka. Jak się gra z ostatnią drużyną to wydaje się, że te punkty są przypisane z urzędu, ale w piłce czegoś takiego nie ma. Wczoraj chyba Manchester City się o tym też przekonał. 30 minut słabe w naszym wykonaniu, później przejęliśmy inicjatywę. O pozostałe 60 minut nie mogę mieć większych zastrzeżeń. Trzeba wykorzystywać swoje szanse. Jeżeli się tego nie robi to wynik jest jaki jest.

Drużyna Górnika stawiała znaczny opór czerwono-niebieskim, którzy byli faworytem dzisiejszego spotkania. Tak szkoleniowiec gospodarzy Kamil Kiereś mówił o tym spotkaniu na konferencji:

-Podsumowując to spotkanie można rozmyślać, czy można było wydobyć te 3 punkty? Oczywiście wiedzieliśmy z kim się dzisiaj mierzyliśmy. Raków ma apetyt na mistrzostwo. Po meczu z Radomiakiem przygotowaliśmy plan mentalny. Mieliśmy dłuższy mikrocykl i mogliśmy przemyśleć pewne rzeczy. Przygotowaliśmy taktykę i ją zrealizowaliśmy. Ważna była świadomość jak gra rywal i jak my mamy reagować na jego grę.

To spotkanie można uznać za potknięcie częstochowian, o którym trzeba szybko zapomnieć i iść dalej. Następne ligowe spotkanie Rakowa to mecz z Pogonią Szczecin. Drużyny rywalizować będą na stadionie czerwono-niebieskich przy ul. Limanowskiego 83. Pierwszy gwizdek sędziego w tym spotkaniu już 7 listopada o godzinie 15:00.

Skip to content