Fot. Radio Fiat/ZD

Czwarty dzień Oktawy Bożego Narodzenia to Święto Świętych Młodzianków, Męczenników. Poświęcono je dzieciom z Betlejem i okolicy, które niewinnie oddały życie za sprawą rozkazu Heroda, namiestnika Galilei.

Święto, choć odnosi się do tragicznych wydarzeń, jest wielkim hołdem oraz przypomnieniem, że dzieci są istotnym fragmentem naszego życia. W tym dniu bp Andrzej Przybylski sprawował Eucharystię dla opiekunów i podopiecznych Regionalnej Placówki Opiekuńczo-Terapeutycznej „Dom Życia” im. Leonii Nastał Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w Częstochowie.

– W centrum naszego życia musi trwać walka o prawa i dobre wychowanie dzieci, bo to fundament naszej przyszłości – podkreślał bp Przybylski i dodał: – Przyszłość nie będzie taka, jakie będą kiedyś samochody, pieniądze, budynki czy komputery. Przyszłość zależy od tych, którzy obecnie są dziećmi, a kiedyś staną się dorośli i odpowiedzialni. Stawanie w obronie dziecka od samego początku jego istnienia, powinno nas wszystkich jednoczyć – dodał bp.

„Dom Życia” w Częstochowie ma obecnie pod swoją opieką 23 dzieci w wieku od roku do 16 lat. Głównym zadaniem opiekunów jest możliwie jak najbardziej wszechstronne przygotowanie dzieci do samodzielnego życia.

– Staramy się zapewnić dzieciom wszystko. Od podstawowych rzeczy, po miłość, troskę i poczucie bezpieczeństwa. Stosujemy rehabilitacje i fizykoterapię dla dzieci z niepełnosprawnościami. Mamy też psychologa, logopedę i pedagoga. Wszystko po to, by wszechstronnie wpływać na rozwój dzieci, żeby jak najlepiej przygotować ich do życia – zaznaczała s. Barbara Kaczmarczyk, dyrektor placówki.

Placówka opiekuńczo-Terapeutyczna Zgromadzenia Sióstr Służebniczek, tak jak i większość tego typu miejsc, nieustanne zmaga się z różnymi problemami, mniejszymi i większymi.

– Mieliśmy przeciekający dach, ale udało nam się temu zaradzić. Niedawno mieliśmy kontrole Straży Pożarnej. Na sufitach są jeszcze kasetony ze styropianu, które należało zerwać. Teraz w tych miejscach znajdują się nieestetyczne ślady, które musimy usunąć, a przy okazji obniżyć sufit i ocieplić dach – dodała s. Barbara Kaczmarczyk.

„Dom Życia” zapewnia całodobową opiekę i wychowanie dzieciom wymagającym szczególnej troski. Podopieczni ośrodka ze względu na stan zdrowia wymagają stosowania specjalistycznej opieki i rehabilitacji, jednak nie mogą zostać umieszczeni w rodzinnej pieczy zastępczej lub w placówce opiekuńczo-wychowawczej.

BNO

Skip to content