Abp Depo: Maryja jest niezawodną Matką, ale też wymagającą

1 stycznia w Kościele katolickim przypada Święto Matki Bożej Rodzicielki. Tego dnia w Archikatedrze Świętej Rodziny odprawiona została Msza św. w związku z uroczystością. Eucharystię sprawował abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

Pasterz archidiecezji przywołując słowa Benedykta XVI stwierdził, że Święto Matki Bożej Rodzicielki przypomina wiernym o tym, z jak wielką tajemnicą mają do czynienia:

– Tak, jak podkreślił kiedyś papież Benedykt XVI, którego rocznicę śmierci akurat obchodzimy 31 grudnia, Nowy Testament rozpoczął się w Nazarecie. I to poniekąd stwierdzenie pokazuje, że rzeczywiście wszystko zależało od zgody Maryi na Boże macierzyństwo. Pomimo, że była to tajemnica i jest tajemnicą wiary, dlatego że ona miała prawo też pytać, jak to się stanie, skoro jeszcze nie była w rodzinie zaślubiona swojemu wtedy oblubieńcowi i dlatego wszystko to, co się później działo i to w mocy Ducha Świętego, pokazuje, że Maryja jest dla nas dzisiaj wzorem zaufania Panu Bogu we wszystkim, nawet w tym, co się dla nas dzisiaj jawi jako trudne, czegoś, czego nie rozumiemy – zaufać Bogu we wszystkim. Poddać się, żeby On działał, a wtedy ja dopasuję i swoją modlitwą, swoim zawierzeniem, swoje życie do tego planu, który jest dla nas, czy dla mnie konkretnie, dla każdego człowieka najlepszy.

W homilii abp Depo wyjaśnił, że przyjście Chrystusa na świat, o czym wspominał tego dnia list Świętego Pawła do Galatów, było spełnieniem obietnic Boga, mówiących o powrocie człowieka do jedności z Nim. Gdy nadeszła pełnia czasu, Bóg zesłał Swego Syna, zrodzonego z niewiasty, aby wykupił tych, którzy podlegali prawu. Metropolita Częstochowski zauważył, że ową Prawdę ukazuje w wierszu „Ojczyzna Boga” polski poeta Roman Brandstaetter:

„Człowiek pewien, który był ojczyzną Boga,/ Skazał Go na wygnanie./ Bóg skłoniwszy smutnie głowę,/ Odszedł bez słowa,/ Ale zawsze tęsknił za powrotem/ Do człowieka, który był Jego ojczyzną.”

Duchowny nawiązując do wiersza podkreślił, że Bóg chce być blisko każdego człowieka. Jego miłość względem ludzi jest niezmierzona i wieczna, pomimo grzechów, których się dopuszczamy:

– Oto Bóg znów wykazał uprzedzającą miłość i łaskę, kiedy posłał Swojego Syna, abyśmy byli przybranymi dziećmi Boga i za cenę ofiary Chrystusa mogli wołać do Boga Ojcze. Nie jesteśmy już odtąd niewolnikami prawa, ale ludźmi wolnymi w Chrystusie.

Abp Depo zaznaczył, że nie powinniśmy się obawiać tego, co czeka nas w nowym 2024 roku, bowiem Jezus jest z nami:

Dzisiejszy dzień przeżywamy pod macierzyńskim spojrzeniem Maryi. I pomimo iż jakiekolwiek patrzenie w przyszłość może po ludzku wydawać się trudne, to nie powinniśmy ulec zniechęceniu, bo nasze spojrzenie kierujemy przede wszystkim ku Chrystusowi, który jest Panem naszego życia i naszej historii, a Maryja trzyma Go w swoich ramionach i właśnie z Jezusem, a nie z obietnicami związanymi z ziemią wchodzimy w nieznane dni nowego roku pańskiego 2024.

– Maryja jest niezawodną Matką, ale też wymagającą – zwrócił uwagę kaznodzieja i dodał – Dlatego przyczynia się za nami, abyśmy nigdy nie oddalili się od Chrystusa, bo utracimy sens życia. Dlatego Ona wyprasza nam błogosławieństwo na ten nieznany czas. Zwróćmy się do Niej z prośbią w słowach. Matko obecności Boga pośród nas, Matko nieprawdopodobnych spotkań, Matko Emanuela, Boga z nami. Matko etapów dziejów człowieka, Matko wydarzeń i niespodzianek, Matko wszystkich ludzkich wyborów, Matko ucząca nas zadziwienia wiary i posłuszeństwa wobec woli i planu Boga, Matko, bądź z nami w każdy czas!

Przymiot Maryi jako Matki Boga uroczyście potwierdził sobór w Efezie w 431 roku, dając tym samym potwierdzenie, że w Jezusie nie ma dwóch różnych natur. Maryja zrodziła Jezusa, który jest zarówno Bogiem jak i człowiekiem.

Skip to content