Fot. Radio Fiat
„Zabierajmy głos w obronie godności ludzkiej oraz Bożych praw” – powiedział kapelan stanowy Rycerzy Kolumba, metropolita częstochowski abp Wacław Depo w bydgoskim Sanktuarium Świętej Rity. Arcybiskup przewodniczył comiesięcznej modlitwie Rycerzy ku czci patronki od spraw trudnych i beznadziejnych oraz poświęcił kolejny sztandar Rady.
– Vivat Jezus, droga wspólnoto, jednocząca się na 124 spotkaniu z waszą patronką. Pozdrawiam Zakon Rycerzy Kolumba w Polsce, a w sposób szczególny waszą Radę, której patronuje bł. ksiądz Michael McGivney – mówił abp Wacław Depo.
Metropolita częstochowski dodał, że jest to dobra okazja, by podziękować za jego beatyfikację, która „nastąpiła w czasie trudnym, bo ogólnoświatowej pandemii, a dokładnie 31 października 2020 roku”. – Na wzór św. Rity stał się on patronem również trudnego czasu nie tylko dla Stanów Zjednoczonych, ale dla całego świata – dodał.
Spotkanie, jak zauważył abp Wacław Depo, jest dobrą okazją, by prosić o wstawiennictwo św. Rity, która okazała się posłuszną w wierze we wszelkich okolicznościach swojego życia. – I nas to zdumiewa, jak można było przejść przez te etapy, nie tylko życia ludzkiego, małżeńskiego, rodzinnego, ale przede wszystkim przez tajemnicę cierpienia, bólu, niezrozumienia – mówił arcybiskup, podkreślając, że zawierzenie „to danie Bogu swojej osobistej odpowiedzi”.
W homilii metropolita częstochowski przywołał przykład bezgranicznego zawierzenia bł. ks. Jerzego Popiełuszki, związanego z Bydgoszczą poprzez męczeńską śmierć. Wspomniał papieża Jana Pawła II i wyraził żal spowodowany atakami na największego z Polaków. – Nawet świat się zadziwia, co się stało z Polską, że nagle wartość osoby i posługi Jana Pawła II jest tracona – mówił, apelując o ocalenie miłości i wiary, jaką przekazywał Jan Paweł II.
Dzisiaj Rycerze Kolumba są skupieni i działają przy kilku wspólnotach parafialnych na terenie diecezji bydgoskiej.
Działalność Rycerzy Kolumba rozpoczęła się 2 października 1881 roku, gdy mała grupka mężczyzn spotkała się w podziemiach Kościoła Najświętszej Marii Panny przy alei Hillhouse w New Haven, stanie Connecticut. Z inicjatywy proboszcza, 29-letniego ks. Michaela McGivneya, mężczyźni ci założyli stowarzyszenie bratnie, które później stało się największą w świecie katolicką, rodzinną organizacją bratnią. Znajdowali oni siłę w solidarności, poczucie bezpieczeństwa w jednomyślności i wspólnemu oddaniu się świętej sprawie: przysięgali bronić swojej ojczyzny, rodziny i wiary. Łączył ich ideał Krzysztofa Kolumba, odkrywcy Ameryk, który przywiózł chrześcijaństwo do Nowego Świata. Osiągnęli swój cel, gdy 29 marca 1882 roku została zalegalizowana organizacja Rycerzy Kolumba.
Rycerze rozwinęli się od jednej rady liczącej kilku członków do ok. 16 tysięcy rad i ponad 2 miliony członków w USA, Kanadzie, Meksyku, Portoryko, Republice Dominikańskiej, Panamie, Gwatemali, na Filipinach, Bahamach, Wyspach Dziewiczych, Guam, Saipan, Litwie, Ukrainie, Korei Południowej oraz w Polsce.
Najwyższym Rycerzem organizacji jest obecnie Patrick E. Kelly. Kapelanem stanowym na Polskę jest metropolita częstochowski abp Wacław Depo. Członkami Rycerzy Kolumba mogą być jedynie mężczyźni, którzy ukończyli 18 lat i są praktykującymi katolikami pozostającymi w duchowej łączności ze Stolicą Apostolską.
W Polsce członkowie zakonu działają w radach lokalnych. Swoją drogę opierają na czterech zasadach: miłosierdzia, jedności, braterstwa i patriotyzmu. Realizują ją poprzez program „Wiara przez Uczynki”.
Źródło: niedziela.pl