W czwartek 8 grudnia na Jasnej Górze abp Wacław Depo przewodniczył uroczystym nieszporom ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Po nabożeństwie wierni przeszli w procesji na błonia jasnogórskie, gdzie Metropolita Częstochowski złożył kwiaty u stóp Niepokalanej.
Tradycja składania kwiatów 8 grudnia u stóp Niepokalanej ma już kilkanaście lat i nawiązuje do obyczaju, który jest praktykowany co roku w Rzymie. O tym jak wygląda złożenie hołdu Maryi w dniu Jej Niepokalanego Poczęcia wyjaśnia kustosz jasnogórskiego sanktuarium, o. Waldemar Pastusiak:
Już 14 lat temu zrodziła się tradycja, podczas której w uroczystość Niepokalanego Poczęcia gromadzimy się na najpierw nieszporach w Kaplicy Matki Bożej, by potem w uroczystej procesji udać się pod figurę Niepokalanej, gdzie Ksiądz Arcybiskup dekoruje bukietem kwiatów figurę dla uczczenia tego pięknego dnia. […] Jest to też takie troszeczkę spektakularne wydarzenie, bo Ksiądz Arcybiskup wjeżdża na podnośniku użyczonym przez Straż Pożarną. Jest to piękna tradycja zaczerpnięta z Rzymu, gdzie każdego roku papież także dekoruje figurę Matki Bożej.
Po dojściu procesji pod figurę Matki Bożej, abp Wacław Depo wygłosił słowa zawierzenia Niepokalanej, po czym w asyście funkcjonariusza Straży Pożarnej został wyniesiony ku figurze, by symbolicznie u stóp Niepokalanej złożyć białe róże. Przed udzieleniem błogosławieństwa Metropolita Częstochowski skierował do wiernych słowa, w których zachęcił do przekazania tego błogosławieństwa także swoim dzieciom:
Kard. Stefan Wyszyński powiedział, że „Program mojego życia i mojej posługi to Ona! I na tej drodze nigdy się na Niej nie zawiodłem!” Tego życzę każdemu i każdej z Was oraz każdej naszej wspólnocie. A wracając do domu pobłogosławcie Wasze dzieci, które są tutaj z Wami ale pobłogosławcie też tych, którzy zostali w domu. Niech oni odkryją na nowo drogę do Matki.
O wartości zawierzenia w krótkim słowie pouczenia przypomniał także przeor klasztoru jasnogórskiego o. Samuel Pacholski. Przypomniał on, w nawiązaniu do tajemnicy Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, dokąd zmierzamy i jaki cel powinniśmy mieć przed oczyma:
Nawiązujemy do tej tradycji oddając cześć samemu Bogu za to, że w sposób szczególny wyróżnił Maryję swoją łaską, zachowując Ją od zmazy grzechu pierworodnego. W ten sposób Kościół wie, że Bóg przygotował Ją, żeby uczynić z Niej dziewiczą Matkę swojego Syna, Jezusa Chrystusa. To jest też wyniesienie do chwały ludzkiej natury, bo zbawienie polega na tym, że będziemy kiedyś bez grzechu, jako święci żyli razem z Bogiem w niebie.
Prawda o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny towarzyszy Kościołowi już od pierwszych wieków chrześcijaństwa. Ponad wszelką wątpliwość potwierdził ją jednak dopiero papież Pius IX, wydając w 1854 roku bullę zatytułowaną „Niewysłowiony Bóg”, w której ogłosił Niepokalane Poczęcie jako dogmat wiary katolickiej. Jednocześnie Ojciec Święty stanowczo podkreślił w dokumencie, że kto by temu dogmatowi zaprzeczał, „sam wyłączyłby się ze społeczności Kościoła, stając się odstępcą i winnym herezji”.
