Abp Wacław odwiedził dzieci wypoczywające w Poniku

Caritas Archidiecezji Częstochowskiej regularnie organizuje w okresie wakacyjnym kolonie dla dzieci. Jeden z takich kolonijnych turnusów odbywa się właśnie w ośrodku wypoczynkowym Caritas w Poniku k. Janowa. We wtorek 9 sierpnia ze spędzającą tam czas młodzieżą spotkał się abp Wacław Depo.

Ten turnus jest wyjątkowy, bo międzynarodowy. W Poniku przebywa grupa łączona dzieci z kolonii KRUS i kolonii Caritas. Tego dnia dołączyli do nich młodzi Ukraińcy, którzy podczas zajęć sportowych, plastycznych i wspólnych zabaw integrują się z polskimi rówieśnikami. Abp Wacław Depo podkreślił jak ważne jest budowanie wspólnoty, również zapraszając do niej tych, którzy pozostają obecnie na uchodźstwie:

Kiedyś odkryłem, że wspólnota to nie jest suma interesów, ale suma poświęceń. Ja myślę, że dzisiaj się to realizuje, kiedy są tutaj dzieci z rozmaitych środowisk, w tym z Ukrainy. Po to, żeby być razem dla wspólnego dobra, znaleźć dla siebie czas, znaleźć miejsce i znaleźć – bym powiedział – ofiarę z siebie, po to, żeby inni nie byli smutni i samotni, ale żebyśmy byli razem weseli i bezpieczni.

Jak podkreśla ks. Marek Bator, dyrektor częstochowskiej Caritas, jego zespół bardzo się solidaryzuje ze społeczeństwem ukraińskim, co przekłada się na tak pieczołowitą opiekę nad dziećmi, które udało się ewakuować przed wojną. Jak zapowiada, pracuje obecnie nad tym, aby dzieci przebywające w Świętej Puszczy mogły od września rozpocząć naukę:

W sobie to mocno przeżywamy, te dramaty ludzi, dramaty dzieci. To są dla nas tematy, wobec których nigdy nie będziemy obojętni. Zawsze będziemy się nad nimi pochylać i będziemy się o te dzieci tak troszczyć, żeby choćby przez chwilę poczuły się jakby w kawałku nieba. Od września chcemy dla nich stworzyć szkołę, żeby mogły się uczyć w programie ukraińskim, ale też uczyć języka polskiego, bo nie wiadomo gdzie życie pozwoli im zostać.

Podczas homilii abp Wacław przywołał pamięć wspominanej w Kościele 9 sierpnia Edyty Stein, wyjaśniając młodzieży znaczenie słowa „Jestem”, w oparciu o rozważania, które pozostawiła po sobie święta. Metropolita Częstochowski pouczył tym samym młodzież kolonijną o tym, jak ważne jest posiadanie świadomości swojego istnienia:

Jestem, to znaczy żyję! Ale, czy ja sobie zawdzięczam życie? Życie otrzymałem od Pana Boga poprzez dar moich rodziców i dlatego jestem, czyli żyję. Po drugie: wiem, że żyję. Zauważcie, otaczająca nas przyroda i zwierzęta istnieją, choć nie mają rozumu. Tylko człowiek myśli, bo ma rozum. I dlatego wiem, że żyję i wiem, od Kogo pochodzę.

Abp Wacław omawiając najważniejszy aspekt słowa „Jestem” przypomniał młodzieży, że bez względu na przeżywane trudności i rozterki, zawsze najlepszą decyzją jaką możemy podjąć, jest trwanie przy Panu Jezusie:

Jestem, to znaczy kocham, bo tak się przedstawił Pan Bóg i On jest teraz tutaj z nami. Oczywiście nie w sposób widzialny, ale duchowo. I dlaczego On jest? Dlaczego oddał za nas swoje życie? Bo nas ukochał. Dlatego moi drodzy starajcie się, żeby pomimo różnych Waszych kłopotów, trudności i niebezpieczeństw patrzeć na krzyż Pana Jezusa i mówcie do Niego „Panie Jezu, jestem z Tobą, bo chcę z Tobą być dlatego, że Cię kocham”.

Trwający obecnie turnus kolonijny rozpoczął się w miniony poniedziałek. Dzieci oprócz gier, zabaw i aktywności sportowej, wezmą także udział w wyjeździe do aquaparku oraz wesołego miasteczka. Wielu spośród uczestników kolonii jest w Poniku po raz kolejny, co pokazuje jak wielkim zainteresowaniem cieszą się te kolonie.

Abp Wacław z wizytą w Poniku

Skip to content