Koniec października jest czasem, w którym mocno widać wpływ tradycji, które nie mają swoich korzeni w chrześcijaństwie. Czas zabawy, zbierania słodyczy, przygotowywana przebrań przypominających różnego typu potwory i potworki nie do końca są wymarzoną formą spędzania czasu, jaką wierzący rodzice chcieliby dla swoich dzieci. Naprzeciw tym oczekiwaniom w parafii św. Stanisława BM zorganizowano “bal wszystkich świętych”, na który zaproszono najmłodszych parafian. Oczywiście i tam nie zabrakło przebrań, zabawy oraz muzyki.
Felicjanka, s. Katarzyna podkreśla znaczenie wspólnej zabawy z dobrym przesłaniem:
– Dzieci, które w większości przebrane w stroje świętych, są zaproszone na poczęstunek i zabawę, podczas której są tańce i konkurs na najlepszy strój. Dzieci angażują się, pytają o życiorysy świętych.
Ks. Piotr Fedoryszak, wikariusz parafii, zwraca uwagę na szczególny aspekt edukacyjny, jaki niesie ze sobą bal wszystkich świętych:
– To dzieciom w głowie zostanie: jaki ten święty jest, jak ma na imię. Chodzi o różnorodność świętych, o to, że nie ma dwóch takich samych świętych, chociaż są podobieństwa między nimi, to tak naprawdę każdy jest inny. To jest umacniające, że każdy z nas może być świętym, bo każdy z tych ludzi był inny, miał różną drogę, czasami dosyć bujną i taką, że nikt by nie pomyślał, że ten człowiek świętym zostać może, jak np. św. Franciszek, czy wielu innych. To pokazuje dzieciom, że ja też mogę, chociaż dzisiaj jestem tylko przebrany, to może kiedyś też tę aureolę będę miał na głowie i też ktoś za mnie się kiedyś może przebierze.
Na koniec “balu wszystkich świętych” zostali wyłonieni zwycięzcy konkursu na najlepsze przebranie.
EG
Galeria: Radio Fiat