W sobotę 13 listopada przybyła na Jasną Górę 15. Pielgrzymka Bezdomnych, która odbywała się w ramach ustanowionego przez papieża Franciszka Światowego Dnia Ubogich. Mszy św. w Kaplicy Cudownego Obrazu przewodniczył bp Andrzej Przybylski.
Bp Andrzej Przybylski podkreślił, że dwóch rzeczy należy się szczególnie wystrzegać: przyzwyczajenia i nastawienia na pomoc wyłącznie materialną:
Bardzo się cieszę, że po raz kolejny możemy gościć na Jasnej Gorze bezdomnych z całej Polski […] i razem z nimi się modlić za cały ten wielki, dziwny, ale piękny świat ludzi bezdomnych. Jest to oczywiście pielgrzymka związana z kolejnym Światowym Dniem Ubogich i o tym dzisiaj z bezdomnymi będę rozmawiał – o dwóch rzeczach właściwie: że źle jest, gdy się przyzwyczajamy do ubogich i do ubóstwa, bo te sprawy zaczynają być dla nas bardzo obojętne. A druga sprawa, żeby w swoim ubóstwie nie szukać tylko rozwiązań i recept materialnych, ale też inwestować w relację z Jezusem, bo tylko On może zmienić nasze ubóstwo.
Ks. Marek Bator, dyrektor Caritas Archidiecezji Częstochowskiej, zwrócił uwagę, że pielgrzymka bezdomnych jest okazją do pochylenia się nad problemem skrajnego ubóstwa oraz do spojrzenia na bezdomnych w nieco inny sposób, dostrzegając, że często ich ubóstwo i sytuacja życiowa spowodowane są czynnikami, na które być może nie mieli wpływu:
Ta pielgrzymka ma nam uświadomić, że to są pełnowartościowi ludzie z bardzo dużym dorobkiem życia. To są często profesorowie, nauczyciele, wychowawcy, świetni rzemieślnicy i to są ludzie, którzy kiedyś byli bardzo zamożni. Takich mamy ludzi wśród bezdomnych tylko dlatego, że w ich życiorysie jakiś zgrzyt powstał, doprowadzając do takiego stanu.
Bp Andrzej Przybylski w homilii przestrzegał przed tym, by nie przyzwyczajać się do ubogich. Zaapelował także, by ubodzy nie przyzwyczajali się do swojej sytuacji:
Nie miej takiego przyzwyczajenia. Mijasz, może coś dasz, ale bez zainteresowania. Spróbuj się nie przyzwyczajać do ubogich. Ale kiedy mówię o tym przyzwyczajeniu, to chciałbym również wam, bezdomnym i ubogim powiedzieć to samo. Bo wam też grozi, że przyzwyczaicie się do ubóstwa, przyzwyczaicie się, że tacy już jesteście, że już taki wasz los, przyzwyczaicie się do swoich nałogów. To przyzwyczajenie sprawia, że czasem nie dajecie sobie pomóc. Że czasem nawet nie wierzycie Bogu, że On może coś zmienić. Nie wolno nam się przyzwyczaić!
Bp Andrzej opowiedział także o korespondencji z więźniem, któremu zależało wyłącznie na pomocy materialnej i który nie dostrzegał, że prawdziwa poprawa życia może zacząć się jedynie od sfery duchowej:
Pamiętam jak kiedyś dostałem list z więzienia. Ten człowiek z więzienia pisał o swojej sytuacji, ale dołączył też trzy strony rzeczy, które są mu bardzo potrzebne. Kiedy odpisałem na jego list nie przesyłając rzeczy, ale zapewniając go o modlitwie tu na Jasnej Górze, żeby Pan Bóg zmienił jego życie, to odpisał mi obrażony, że on na modlitwę to ma czas w więzieniu. Że on potrzebuje rzeczy, a nie Boga. Nawet nie wie jak bardzo potrzebuje Boga… Myślę, że znacie bardzo wiele takich historii, gdzie nie tylko terapie i pomocowe programy, ale ewangelizacja bardzo mocno pomogła.
Światowy Dzień Ubogich będzie obchodzony w Częstochowie także w niedzielę 14 listopada. Bp Andrzej Przybylski spotka się z ubogimi i bezdomnymi na obiedzie w Dolinie Miłosierdzia, gdzie oprócz rozmów i wspólnego posiłku, spędzi z pielgrzymami czas na modlitwie w ich intencjach.
Homilia bp. Andrzeja Przybylskiego:
