Dzisiaj święcimy wino, które leczy z trucizny zła

27 grudnia przypada liturgiczne wspomnienie św. Jana Ewangelisty. Tego dnia tradycyjnie święcimy w Kościele wino. Taki poświęcony trunek, zgodnie z tradycją, ma chronić ludzi przed pragnieniem i zatruciem. Jego spożywanie miało także leczyć z trucizny zła i nienawiści oraz pomagać w okazywaniu sobie życzliwości i zrozumienia.

Z okazji wspomnienia św. Jana Ewangelisty w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze sprawowano Mszę św., podczas której o. Jakub Szymczycha wyjaśnił skąd się wzięła tradycja święcenia wina właśnie w dniu wspomnienia św. Jana Ewangelisty:

Zgodnie z tradycją, Jan Ewangelista razu pewnego spotkał pogańskiego kapłana bogini Diany, Aristodemusa. Kapłan ten powiedział ,że przejdzie na chrześcijaństwo jeżeli Jan wypije wino z trucizną i przeżyje. Tak się stało, zanim Jan wypił zatrute wino, pobłogosławił je. Jego wiara sprawiła, że wino nie zrobiło mu żadnej krzywdy ale Aristodemus żądał większego cudu. Jan w odpowiedzi na to wskrzesił dwóch zmarłych skazańców, którzy wcześniej również wypili zatrute wino.

O. Jakub Szymczycha | Źródło fot. Jasna Góra / YouTube.com

Wino symbolizuje także miłość i łaski Boże. Właśnie m.in. z powodu tego symbolicznego znaczenia, bł. kard. Stefan Wyszyński nazywał Jasną Górę polską Kaną, bo Bóg przez wieki wykorzystywał ją do uleczania naszych dusz. Jednak, jak przestrzegł o. Szymczycha, nie doświadczymy żadnego cudu jeśli zamiast Boga będziemy adorować własne słabości, problemy lub grzechy:

Z naszej grzesznej natury potrafimy adorować samych siebie, obijać się o ściany własnego ego i jeszcze potrafimy do tej adoracji własnego ego zapraszać Boga – to nie duchowość, to jakaś dewiacja duchowości. Życie polega na adorowaniu Boga! My sobie sami dodajemy smutków, goryczy, sami się wprowadzamy do grobu rozpaczy bo adorujemy własne słabości, problemy, trudności życiowe, zamiast oddać je temu, który pokonał śmierć. Nie wydarzy się żaden cud w Twoim życiu – cud przemiany – w tej Polskiej Kanie, jeżeli będziesz adorować siebie. Możesz od samego rana adorować swój problem w grobie serca, a to mamy jak z automatu – adorację własną, która zresztą jest bałwochwalstwem. Takim samym bałwochwalstwem, jakiemu ulegał Aristodemus.

Aktu poświęcenia wina można dokonać przez cały dzień 27 grudnia w jasnogórskiej zakrystii.

Źródło fot. Jasna Góra / YouTube.com
Skip to content