Październik to wyjątkowy miesiąc. Na drzewach liście zmieniają kolory, a w kościołach słychać modlitwy. Po raz trzeci, w trakcie miesiąca Maryjnego parafia św. Stanisława Biskupa Męczennika w Częstochowie organizuje maraton różańcowy, czyli 24 godziny nieustannej modlitwy.
Modlitwy rozpoczną się 20 października o godzinie 19:00, a zakończą się następnego dnia, o tej samej godzinie. Jednak czym jest ten maraton i jak będzie wyglądał? Na to pytanie odpowiada Tomasz Nowak, inicjator modlitw:
-Ten maraton jest modlitwą 24-godzinną. Modlimy się w intencjach przede wszystkim o nowe i święte powołanie kapłańskie oraz za kapłanów, którzy utracili sens wiary. Przed Najświętszym Sakramentem zaczynamy o godzinie 19:00 dzisiejszego dnia i kończymy jutro. Co godzinę zmienia się osoba, która się modli. Modlimy się czystym różańcem, to znaczy bez żadnego rozważania, tylko różaniec w najczystszej postaci. W jednej godzinie modlą się dwie osoby, tak żeby ktoś się nie zmęczył. Po prostu ile są w stanie odmówić przez godzinę. Później przychodzi następna osoba i przejmuje inicjatywę i dalej się modli. Przede wszystkim uczestniczą w tym ludzie związani z różańcem. Ta inicjatywa zrodziła się trzy lata temu, kiedy wróciłem z pieszej pielgrzymki na Jasną Górę i czułem trochę niedosyt. Zaproponowałem księdzu Jackowi, żebyśmy pomodlili się może trochę więcej. Ksiądz Jacek powiedział mi, żebym coś wymyślił. No i tak powstała ta inicjatywa.
Tegoroczna intencja dotyczy powołań kapłańskich, a także tych duchownych, którzy utracili sens wiary. Uczestniczyć w tym wydarzeniu może każdy. Od czego się zaczęło i czy ludzie chętnie biorą udział w tym unikalnym maratonie?
-Kilka lat temu zacząłem uczestniczyć w Róży Różańcowej i wtedy dla mnie to była abstrakcja. Byłem wtedy trochę złapany z zaskoczenia do tego Różańca, ale teraz sobie nie wyobrażam życia bez różańca. Jestem w Róży Różańcowej już 8 lat i naprawdę jest to dla mnie wielkie przeżycie. Ludzie chętnie zapisują się do tego. Tam wypełnia się rubryki. Najpierw się zapisują ludzie, którzy będą prowadzić różaniec, a z boku się dopisują ludzie, którzy chcą w tym uczestniczyć. Wydaje mi się, że to szczytna inicjatywa i dobra modlitwa przede wszystkim.
W maratonie różańcowym możemy wziąć udział na dwa sposoby: zapisując się jako prowadzący modlitwę lub zwyczajny uczestnik. Drzwi kościoła św. Stanisława są otwarte dla wszystkich chętnych.