Kiedy 24 lutego 2022 roku wybuchła wojna w Ukrainie, od tego momentu cała Polska organizowała przeróżne zbiórki dla uchodźców, aby im pomóc w trudnej sytuacji. Częstochowa również angażowała się w wiele działań, by wesprzeć naszych przyjaciół za wschodnią granicą.
Caritas Archidiecezji Częstochowskiej utworzyła wiele obiektów, które pomagały uchodźcom, którzy przybyli do naszego miasta. Została również zorganizowana zbiórka żywności dla potrzebujących, w którą włączyła się cała archidiecezja. Więcej o tym mówi, Paulina Gradek z Caritas Archidiecezji Częstochowskiej:
– Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom działające przy Caritas Archidiecezji Częstochowskiej, cały ostatni kwartał ubiegłego roku prowadziło zbiórkę pomocy żywnościowej, która była transportowana na Ukrainę. Kanałami Caritas, kanałami pomocy humanitarnej, za pośrednictwem magazynu w Lublinie. Cała akcja „Paczki dla Ukrainy” zakończyła się dla nas wielkim sukcesem, dzięki współpracy z każdą parafią na terenie archidiecezji częstochowskiej. Udało nam się zebrać ponad 40 ton żywności, które zostały wysłane dwoma transportami na Ukrainę. I to były transporty, które udało nam się wysłać przez świętami Bożego Narodzenia. Kolejny transport wyjechał w pierwszych dniach stycznia i to było kolejne 600 paczek dla Ukrainy. Każda paczka ważyła około 25 kg, a jej wartość można było zamknąć około 200-300 zł. Co daje nam ogromną ilość pomocy humanitarnej i żywnościowej, która poszła na Ukrainę.
Jak podkreśla Paulina Gradek zbiórka żywności trwa nadal i można produkty długoterminowe, które nie ulegają zniszczeniu, przynosić do Magazynu Żywności, który znajduje się przy ul. Ogrodowej. Caritas nie jest jedyną instytucją, która zorganizowała pomoc, bo również Jasna Góra przedłużyła zbiórkę „źródła światła”, która miała zakończyć się 8 stycznia. Co to za akcja, tłumaczy o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry:
– Świąteczna zbiórka darów pomocy dla Ukrainy Jasnogórska została przedłużona do 2 lutego, ciągle można jeszcze do punktu charytatywnego przy ul. Św. Barbary przynosić akumulatory, latarki, baterię. Jeżeli ktoś dysponuje nawet małe agregaty prądotwórcze, ciągle trwa zbiórka pieniężna z tych ofiar będą zakupione najpotrzebniejsze rzeczy. Wiemy, że ta infrastruktura została zniszczona i to jest najbardziej potrzebne. Pierwszy transport już wyjechał z Jasnej Góry, pojechały świece, pojechały baterie, akumulatory, latarki, jeden agregat prądotwórczy, także ciągle czekamy na te dary, ciągle prosimy o pomoc, o wsparcie.
Po raz kolejny zbiórkę zorganizowała również Politechnika Częstochowska. Pierwsze działanie, zorganizowane w grudniu okazało się wielkim sukcesem, dlatego ponownie Politechnika powróciła do akcji „Zbieramy ciepło dla żołnierzy z Ukrainy”. Więcej o tym mówi Magdalena Fijołek, rzecznik prasowy Politechniki Częstochowskiej:
– Świece okopowe są potrzebne żołnierzom ukraińskim, ponieważ dają ciepło, a także światło. Chociaż tak naprawdę bardziej chodzi o ciepło, bo na świecach okopowych oprócz tego, że można się ogrzać, to można podgrzać herbatę czy wodę. Stąd taka potrzeba i taki pomysł. Jeśli chodzi o świece okopowe są one w tej chwili produkowane w taki sposób, że są potrzebne puszki. Są to puszki po żywności, po karmie dla psów, ale mogą to być też puszki po farbach tylko, aby były umyte. Puszki mogą być różnej wielkości im większe tym lepiej, ale nawet małe puszki robią tutaj tak naprawdę pracę.
Czyste puszki są gromadzone w Biurze Studentów Zagranicznych Politechniki Częstochowskiej znajdującym się w budynku rektoratu uczelni, przy ul. gen. J.H. Dąbrowskiego 69.