„Po prostu usiąść i zagrać” – recital Jozefa Serafina

Częstochowskie Dni Muzyki Organowej organizowane przez Towarzystwo Muzyczne już za nami. Ostatni punkt imprezy w postaci recitalu Józefa Serafina, który odbył się 13 października w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, zakończył tegoroczną edycję festiwalu muzycznego.

Ks. Andrzej Sobota, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego, mówi o kulturze muzycznej, jako nieodzownym elemencie historii Polski oraz świata:

– Myślę, że częścią historii naszej ojczyzny, ale także historii europejskiej i światowej jest kultura muzyczna. Ona przynależy bezpośrednio do całości kultury. I nie wyobrażam sobie, żeby nie wykorzystać takiej okazji, jeżeli chodzi o organizację tego rodzaju przeglądu czy festiwalu organowego. Ponieważ kościół posiada bardzo dobry instrument, 52 – głosowy, wystrojony w dobrym stanie. I dlatego myślę, że na chwałę Bożą, dla pożytku ludzi, dla naszej radości jest to ważne.

Ks. Sobota zwraca również uwagę na ówczesny problem, w którym ludzie bardziej pochłonięci są telewizją oraz Internetem, zamiast obcowaniem z kulturą wysoką:

– Wstęp jest wolny, kto chce może przyjść, trudno statystycznie określić liczbę zainteresowanych. Ludzie w obecnych czasach zainteresowani są bardziej telewizją i internetem niż muzyką, szczególnie klasyczną, poważną, tym bardziej organową, a to przecież kultura na wysokim tonie.

Jan Mroczek, konferansjer Częstochowskich Dni Muzyki Organowej podsumowuje formę i miejsca organizowanych na przestrzeni lat festiwalów:

– Festiwal ma już 18-letnią tradycję, odbywa się w różnych ciekawych kościołach Częstochowy. Tutaj odbywa się ze względu i na gościnnego proboszcza księdza Andrzeja Sobotę oraz ze względu na interesujący instrument, predestynującym do wykonawstwa muzyki solowej różnych epok. Koncerty odbywały się w Kościele Rektorackim, Kiedrzynie oraz w Kościele pw. św. Andrzeja Boboli, również ze względu na gospodarza i dobrej klasy instrument. Co roku są zarówno recitele solowe, jak i koncerty kameralne. Mieliśmy różnych solistów, instrumentalistów i śpiewaków, nie tylko z Polski, także z Francji, Anglii i Niemiec. Staramy się prezentować muzykę o różnej stylistyce, często związanej z liturgią, także historią muzyki z różnych wieków. W tym roku gościliśmy znakomitego saksofonistę z Włoch, były także w programie utwory między innymi takie jak trzy parafrazy gregoriańskie, koncert kameralny doskonałego organisty Cypriana Jagiełło z Częstochowianką, wybitną skrzypaczką Aleksandrą Szwajkowską-Belicą, recital Tomasza Głuchowskiego. Także na tegoroczny cykl złożyły się cztery koncerty, udane o doskonałej interpretacji, publiczność również dopisała.

Józef Serafin, szeroko działający w świecie muzycznym organista, mówi o wyglądzie różnych festiwali muzycznych oraz trudnościach, z jakimi może spotkać się muzyk podczas występu na żywo:

– Festiwale wyglądają rozmaicie i jest ich dużo. Jeśli chodzi o muzykę organową oczywiście najczęściej są organizowane w kościołach, ale zdarzają się i w salach koncertowych. Nie można generalizować, każdy wygląda inaczej. Dużo zależy od instrumentu oraz organizatorów. Zawsze się można spotkać z trudnościami, chociażby z jakąś chwilową niedyspozycją instrumentu, ponieważ organy są bardzo złożonym instrumentem i czasem przytrafiają się mniejsze lub większe przygody, Ale moim zdaniem trzeba po prostu usiąść i zagrać.

Częstochowskie Dni Muzyki Organowej to festiwal organizowany od 2005 roku przez Towarzystwo Muzyczne. Ich główną ideą jest prezentowanie muzyki organowej w różnych odsłonach.

EG
Fot: Radio Fiat

Skip to content