W piątek 15 marca w Auli Nazaret miało miejsce wyjątkowe spotkanie z podróżnikiem oraz działaczem społecznym Jankiem Melą, który swoją postawą i podejściem do życia pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych.
Ks. Łukasz Sakowski wyjaśnił, jaki był cel spotkania z Jankiem Melą:
– To niezwykły człowiek, wielki bohater, który w życiu miał bardzo ciężko. Śmierć brata, ciężka choroba, niepełnosprawność, a dokonał wielu niezwykłych rzeczy, jak zdobycie dwóch biegunów czy najwyższych szczytów świata. Chcieliśmy tym spotkaniem dzieciom, młodzieży oraz mieszkańcom naszej dzielnicy pokazać, że właśnie mimo iż życie dostarcza wielu problemów i trudności, to potrzeba tego samo zaparcia i zdobycia się na trud, by móc naprawdę wiele w życiu osiągnąć, zdobyć coś fajnego i dobrze życie przeżyć.
Jak wiemy, Boga możemy doświadczać na różne sposoby. Janek Mela podzielił się z uczestnikami spotkania, jakie znaczenie ma dla niego wiara:
– Przede wszystkim Bóg jest dla mnie odpowiedzią na brak logiki w tym świecie, sens cierpienia, trudności i pewnym takim spoiwem między ludźmi. Myślę, że gdyby Pana Boga nie było, to naprawdę mnóstwo rzeczy nie miałoby sensu. Dla mnie wiara jest czymś, co przy tym wszystkim dodaje mi takiej motywacji, ale też zrzuca ze mnie odpowiedzialność za konieczność kontroli, oraz ciągłego planowania. Często w trudnych dla mnie chwilach proszę Boga o pomoc.
Mela zwrócił również uwagę na to, że przyciąganie szczególnie ludzi młodych do Kościoła w obecnych czasach jest bardzo trudne:
– Bardzo wielu ludzi, nie tylko młodych, żyje w świecie nagłówkowym. Jeżeli jest tak, że to, co my wiemy o Kościele jest tym, co czytamy publicznie, no to rzeczywiście, do takiego Kościoła, lepiej się nie zbliżać. Pewien ksiądz mi kiedyś ładnie powiedział, że księża są trochę jak samoloty. Generalnie jest to najbezpieczniejszy środek transportu, jednak kiedy któryś spadnie, to każdy o tym głośno trąbi. Każda generalizacja zawsze jest zła, zawsze jest nieuczciwa i nieprawdziwa, więc co robić? Ja oczywiście jasnej odpowiedzi na to nie mam, ale myślę, że warto angażować bardziej świeckich do kościoła i myślę, że to jest fajne.
Wydarzenie odbyło się pod honorowym patronatem Radia Fiat.
EG
Galeria: Radio Fiat
https://www.facebook.com/photo/?fbid=1000921931755008&set=pcb.1000923171754884&__cft__[0]=AZX6BIihJ526_TLo2Odkk_zkHrYfT2Fy4yaDskBC2CRllDtDq40swnLJvPqTVkYlCWanr_2ly5PXdMOdx29XYVsYcnqCYpNnljC3vZNp4e39vcVofaJhhM8-YX2BckLqrdLyp9Aoo6Nc7aGg43whCyIW&__tn__=*bH-R