Pielgrzymi 310. Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej w piątek 6 sierpnia, w Święto Przemienienia Pańskiego, wyruszyli z Warszawy kierując się ku Częstochowie, a dokładniej zmierzając do jasnogórskiego klasztoru. Pielgrzymi, w tym grupa z Częstochowy, znajdują się już na półmetku planowej, dziewięciodniowej trasy.
Bieżącą pozycję częstochowskiej grupy wiernych podróżujących w ramach Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej podaje przewodnik grupy ks. Marek Olejniczak: jesteśmy obecnie na wysokości Tomaszowa Mazowieckiego, skąd po odprawieniu Mszy św. w Studziannej wyruszyliśmy dalej. Modlitwa odbyła się w bardzo starym sanktuarium, kościele filipinów. I chociaż mszę odprawiliśmy z wiadomych przyczyn na zewnątrz, dodatkowo sam kościół był remontowany, nikt nie narzekał ponieważ pogoda okazała się być nie tylko sucha, ale i ciepła.
Tegoroczna liczba pątników z Częstochowy nie przekracza setki. Wydaje się to być bardzo małą liczbą, która może pokazywać, jak niewielu wiernych ma siły na podjęcie trudu religijnej podróży. Lecz ks. Olejniczak uspokaja, że chociaż liczba uczestników wydaje się być bardzo nikła, to siła ich wiary jest bardzo duża. Dodatkowo pamiętać należy, że częstochowska grupa jest jedną z wielu pomniejszych pielgrzymek, które razem składają się na Warszawską Pielgrzymkę Pieszą, w której w tym roku idzie kilka tysięcy osób.
Średni dzienny dystans jaki pokonują pielgrzymi wynosi około trzydziestu kilometrów, lecz nie jest to normą. Jak informują przewodnicy przebyte odległości są różne i zależą przede wszystkim od warunków atmosferycznych: Pierwszy i drugi dzień to około trzydziestu kilometrów, dopiero w trzecim dniu, mimo przejścia ledwie dziewiętnastu kilometrów, wielu spośród pielgrzymów uznało to za najtrudniejszą część podróży, lecz ostatecznie udało się nam. Dzisiaj planujemy pokonać kolejne trzydzieści kilometrów – informuje ks. Olejniczak.
Pod koniec czwartego dnia pielgrzymka powinna dotrzeć do miejscowości Psary, gdzie przenocuje, regenerując swoje siły. Następnego dnia wyruszą w kierunku Skotników, skąd dalej będą kierować się w stronę Mstowa i samej Częstochowy.