– Opiekują się nami, troszczą i wypełniają nasz dom miłością – tak o swoich dziadkach mówią pielgrzymi. Obchodzone teraz: Dzień Babci (21 I) i Dzień Dziadka (22 I) to także na Jasnej Górze okazja do serdecznej za nich modlitwy.
Podwójna miłość
– Kogo nazywamy mamą i tatą do kwadratu? Babcię i dziadziusia, bo oni bardzo kochają swoje wnuki, nawet bardziej od swoich dzieci i skoro dziadkowie są podwójnymi rodzicami, to trzeba ich podwójnie kochać – wyjaśnił w rozmowie z @JasnaGóraNews bp Antoni Długosz z Częstochowy.
Biskup przypomniał, że pięknym przykładem miłości są dziadkowie Pana Jezusa św. Joachim i św. Anna. I choć nie wiemy, czy Go znali, to jesteśmy przekonani, że Maryja przekazała Mu prawdę o nich.
Bp Długosz podzielił się też wspomnieniami o swoim dziadku Janie i babciach Mariannie i Franciszce. – Pamiętam, że babcie zawsze nas broniły przed rodzicami, kiedy coś przeskrobaliśmy. Babcia Franciszka nas mocno przytulała i mówiła na ucho: „musisz się poprawić”. To był dla mnie wyraz opiekuńczej miłości mojej babci względem nas – wspominał biskup i życzył wszystkim seniorom wielkiej radości z tego, że wnuki ich podwójnie kochają.
„Pokłoń się Matce Najświętszej ode mnie”
A o tym, że babcie i dziadkowie odgrywają szczególnie ważną rolę we wsparciu duchowym swych wnuków zaświadczają też paulini posługujący na Jasnej Górze.
Brat Bernard Kluczkowski opowiada, że zawsze jak wyjeżdżał na Jasną Górę, to babcia Helena prosiła go: „pokłoń się Matce Najświętszej ode mnie”. To zdanie stało się też dla niego przesłaniem, które pomaga mu w codziennej posłudze.
Zakonnik podkreśla, ze to właśnie babcia stała się dla niego przykładem pięknej modlitwy. – Kiedyś babcia zapytała mnie, ile w Zakonie odmawiam koronek. Odpowiedziałem jej, że jedną do Miłosierdzia Bożego. Na to moja babcia z uśmiechem odpowiedziała: „ja mam ze trzydzieści i mogę ci parę dać” – opowiadał brat Bernard.
Paulin wspomina, że babcię zapamiętał z modlitewnikiem w rękach i przetartym od modlitwy różańcem. Teraz, po jej śmierci, pamiątki te traktuje jak piękny i cenny dar. Dziś jest jej wdzięczny też za modlitwę, która w wielu chwilach była dla niego wsparciem, i za to, że babcia Helena miała zawsze otwarte serce.
– Dziadkowie zawsze okazywali nam dużo miłości, czułości i zainteresowania, ale też kiedy trzeba było, to potrafili nas skarcić. Teraz wiem, że to wszystko robili z troski – wspomina z kolei o. Tomasz Mordziałek i dodaje, że dla niego dziadkowie byli ogromną skarbnicą doświadczenia i wiedzy, czasami jeszcze większą niż rodzice.
Paulin z serdecznością wspomina swoją babcię Zosię, która była dla niego przykładem zakorzenienia w modlitwie Apelu Jasnogórskiego. – Jak byłem mały, to babcia zawsze o godz. 20.30 włączała radio i odmawiała różaniec, który kończyła Apelem Jasnogórskim. To dla mnie jest piękny przykład wytrwałości przy Matce Bożej – podkreślił o. Mordziałek.
„Dziękuję za to, że mnie kochają”
Jasnogórscy mali pielgrzymi również modlą się w intencjach swoich dziadków.
– Babcia Zosia, dziadek Rysiek i dziadek Jurek są mili, bardzo dobrze się nami opiekują i bardzo ich kocham – powiedziała Natalka Kalinowska ze Skierniewic. Jej kolega Nikodem Jędrzejec podkreślił, że jest bardzo wdzięczny dziadkom, że się o niego troszczą: “bardzo im dziękuję za to, że mnie kochają”.
Dzieci swoim dziadkom złożyły życzenia: dużo zdrowia, szczęścia, miłości, życzliwości, a także spełnienia marzeń i dużo prezentów.
Pomysł powstania Dnia Babci w Polsce pojawił się w 1964 r. Już rok później święto to zaczęto mocno popularyzować. W Polsce obchodzone jest zawsze 21 stycznia. Z kolei Dzień Dziadka pojawił się w kalendarzu nieco później, bo w latach osiemdziesiątych, i jest obchodzony 22 stycznia.
Te dni są okazją do wyrażenia wdzięczności za miłość dziadków, a także za ich obecność, trud i poświęcenie.
Maria Bareła @JasnaGóraNews