Zakończyły się Adwentowe Wieczory Organowe na Jasnej Górze

Ostatni z koncertów w ramach 19. Adwentowych Jasnogórskich Wieczorów Organowych zabrzmiał w sobotę 19 grudnia w bazylice. Koncerty – jak zaznacza koordynator projektu o. Sebastian Matecki – to także stworzenie sposobności głębszego przeżywania czasu adwentu i przygotowania na uroczystość Bożego Narodzenia przez spotkania z sacrum w pięknej muzyce organowej i wokalnej.

Przy organach zasiedli jasnogórscy organiści Marcin Lauzer i Marcin Gawęda, jeden z najmłodszych muzyków. Zaśpiewał także Jasnogórski Chór Chłopięco – Męski „Pueri Claromontani”.

Wśród zaprezentowanych dzieł zabrzmiały m.in. Preludium i fuga C-dur BWV 545 Jana Sebastiana Bacha, utwory francuskiego organisty i kompozytora początku XX w. Félixa-Alexandre`a Guilmanta i muzyka współczesnego twórcy holenderskiego Louisa Andriessena, a także utwory włoskiego kapłana i mistyka ks. Dolindo Ruotolo znanego z zawierzenia „Jezu Ty się tym zajmij”. – To muzyka pełna ducha – podkreślił Marcin Lauzer.

– Jak to zrobić, by poprzez muzykę przybliżyć ludzi do tajemnicy Bożego Narodzenia? – zastanawia się jasnogórski organista i opowiada o adwentowym graniu: – Jako artyści, muzycy lubimy tęskne tony adwentowe, tak po cichu niejako na organach mruczeć i dopiero jak zadzwoni sygnaturka na Mszę Pasterską, to chcemy w te organy uderzać jak w dzwony – Gloria! Gloria! Ta radość wewnętrzna emanuje w brzmieniu i tak czekam też na te święta.

Marcin Gawęda zauważył, że wysokiej klasy instrument, jakim są bazylikowe organy, sprawia, że gra na nich jest czymś niezwykłym. – Wnętrze bazyliki i brzmienie organów sprzyjają wydobyciu muzycznego piękna – podkreślił młody organista.

Jasnogórskie organy to obecnie trzeci pod względem wielkości instrument w Polsce, po organach bazyliki w Licheniu i katedry we Wrocławiu. Pomyślane tak, aby dało się na nich wykonywać całą wielką literaturę organową, zwłaszcza literaturę organową epoki symfonizmu XIX i XX w.

Skip to content