Na świecie jest ponad 190 państw co nie wątpliwe robi wrażenie na niejednej osobie – nie tylko na pasjonatach podróży. Odwiedzenie ich wszystkich jest nie lada wyczynem i nie chodzi tutaj o aspekty finansów, czy dysponowania wolnym czasem, ale o zasady wjazdu do niektórych państw, a raczej trafniej byłoby użyć słowa zakaz swobodnego wjazdu. Jest jednak człowiek, który stwierdził, że odwiedzenie 100 krajów przed 40 rokiem życia to jego cel. Na dodatek, wydał książkę opisującą jego podróże.
Kuba Bociąga, autor książki „100 krajów przed 40-stką” wyjaśnia proces wydania publikacji oraz czego możemy się w niej spodziewać:
– To już jest moja druga książka, więc miałem większe doświadczenie w wydawnicze, ale wciąż to było bardzo pracochłonne. Sam proces pisania to jest około pół roku, potem redaktorskie sprawy i graficzne dają nam kolejne pół roku. Znalezienie środków na wydanie również zajmuje czas ale sam druk idzie już szybciutko. Także grubo ponad rok trwało to wszystko. Ta książka to taki trochę mini przewodnik, bo jest tam mnóstwo praktycznych informacji, ale też moich perypetii, które przez ponad 20 lat podróżowania mi się przytrafiły.
O dalszych planach podróżniczych oraz czasie spożytkowanym na poszerzanie podróżniczego dorobku, mówi autor:
-To było ponad 20 lat podróżowania, aż wreszcie udało mi się zwieńczyć tę setkę. Byłem niedawno w Algierii, ponad miesiąc na pustyni i to był już 102 kraj. Dalej będę podróżował, dalej będę zwiedzał. Może na mniejszą skalę, bo z wiekiem mam coraz więcej odpowiedzialnych zadań. Ale ta pasja nigdy we mnie nie zginie. Wiem, że działa na mnie jak antydepresant i mam cały czas nowe cele. Chciałbym jechać do Korei Północnej i Kanady, ale to się zmienia z dnia na dzień.
Podczas wydarzenia zainteresowani mieli również możliwość kupna książek i koszulek od autora, a także wsparcie zrzutki na wyjazd do Korei Północnej
EG
Fot: Radio Fiat