W niedzielę 21 marca parafia św. Szymona i Judy Tadeusza w Mokrej świętowała swoje 40-lecie. Z tej okazji odprawiona została uroczysta Msza św., której przewodniczył abp. Wacław Depo.
Parafianie z Mokrej mogli się na ten dzień odpowiednio przygotować dzięki uczestnictwu we wcześniejszych rekolekcjach. Takie zaangażowanie można okazywać na różne sposoby, mówi rekolekcjonista ks. Kazimierz Bednarski:
– Ta parafia przygotowywała się poprzez rekolekcje do tego jubileuszu. Czasy są bardzo trudne, pandemiczne, ale to człowiek rezygnując z Boga wprowadził się na drogi bardzo niebezpieczne. Trzeba ufać Bogu. Ta wspólnota budowała się przez 40 lat poprzez modlitwę, wyznanie wiary, przez ofiarność i zaangażowanie. Każdy z nas powinien tak realizować swoje zamierzenia.
Wieś Mokra ma duże znaczenie historyczne. W 1939 roku rozegrała się tam bitwa pomiędzy Polakami a Niemcami. W jej centrum znajdował się mały drewniany kościółek, który ocalał nienaruszony. Aktualnie stoi obok głównego kościoła. O historii tego miejsca mówi również abp. Wacław Depo:
– Pragniemy dziękować Bogu za wspólnotę tej parafii, kapłanów, wiernych w wymiarze 40-lecia jej powołania. Przypomnijmy, że sprzeciw ówczesnych władz ludowych PRL-u uniemożliwił wcześniejsze jej zaistnienie. 21 września 1974 roku utworzono tu w Mokrej duszpasterstwo mające status wikariatu terenowego. Kanoniczna erekcja parafii decyzją bp. Stefana Bareły miała miejsce 15 kwietnia 1981 roku.
Abp Wacław Depo odniósł się również do problemu pandemii. Nowe obostrzenia sprawiły, że dzieci po raz kolejny nie będą mogły się spotykać w szkołach. W takich sytuacjach mają pomagać więzy rodzinne, które są główną siłą wspólnoty:
– Na progu tej Eucharystii powiedziałem, że jest mi bardzo przykro, że obostrzenia, które występują pozbawiły ich wzajemnego kontaktu w szkołach. To jest bardzo ważne zadanie, które jest zlecone znowu tylko rodzinie. Rozumiemy, że pewną siłą każdej wspólnoty są więzy osobowe między sobą. To jest to spojrzenie matki, która w swoich oczach, bez słów, przekazuje sprawę bardzo ważną dla wychowania swoich dzieci. W oczach matki i ojca dziecko potrafi dostrzec granicę między dobrem i złem.
Liczba osób w kościele nie była taka jak we wcześniejszych latach. Przyczyną są oczywiście obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Niemniej jednak mieszkańcy Mokrej mieli dziś powód do świętowania.
WB
