Czy częstochowski odcinek A1 będzie przejezdny już w listopadzie?

Dobra wiadomość dla kierowców! Zgodnie z zapowiedziami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad częstochowski odcinek remontowanej autostrady A1 ma zostać oddany do użytku pod koniec listopada bieżącego roku. Roboty mają zbliżać się ku końcowi, a okres ogromnych korków można uznać za niebyły. Urzędnicy zapewniają, że jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia wszystko wróci do normy.

Kilka miesięcy temu, niemalże na początku wakacji, firma Berger rozpoczęła prace naprawcze nawierzchni betonowej autostrady A1. Prace dotyczyły około 300-metrowego odcinka szosy, który na ten czas został zamknięty. Tymczasowa organizacja ruchu, jaką wprowadzono jeszcze przed rozpoczęciem remontu, powodowała liczne utrudnienia komunikacyjne, lecz jak zapewnia Marek Prusak, specjalista ds. komunikacji społecznej z GDDKiA, problemy można uznać za rozwiązane: – Trwa realizacja robót gwarancyjnych w ciągu autostrady A1, dokładniej na wysokości Konopisk. Mogę powiedzieć, że jesteśmy już w końcowej fazie prac. Przygotowywanie podbudowy zostało zakończone. Do wykonania mamy jeszcze odtworzenie nawierzchni jezdni. Tym razem będzie ona wykonana z mieszanki asfaltowo-mineralnej. Wykonawca deklaruje zakończenie prac w połowie listopada bieżącego roku.

Z zapewnień urzędników wynika, że obecne utrudnienia związane z trwającymi pracami infrastrukturalnymi są złem koniecznym, dla skutecznego zakończenia remontu. Decyzje, jakie GDDKiA podjęło w sierpniu, miały na celu ograniczenie problemów komunikacyjnych dla kierowców do niezbędnego minimum. Prace na 300-metrowym odcinku trwają nadal: – Trwają prace gwarancyjne, które mają przywrócić pierwotny stan nawierzchni autostrady, na odcinku 300 metrów, na którym doszło do wypiętrzenia, powstały w skrócie tam nierówności. Aktualnie kierowcy w obu kierunkach mają do dyspozycji po dwa pasy i dzięki tym zmianom utrudnienia uległy znacznemu ograniczeniu. Można powiedzieć, że poruszanie się na tym odcinku, mimo prac remontowych, jest normalny.

Przypomnijmy, że całość naprawy obejmowała rozbiórkę istniejącej nawierzchni, budowę dodatkowych sączków odwadniających, wymianę gruntu podłoża oraz całej konstrukcji jezdni. Obecnie wykonawca układa nową nawierzchnię z mieszanki mineralno-asfaltowej oraz wykonuje szczeliny dylatacyjne pomiędzy nawierzchnią betonową i asfaltową. Całość zostanie zakończona montażem barier ochronnych i wdrożeniem docelowej organizacji ruchu, uwzględniającej odtworzenie oznakowania poziomego i pionowego.

Foto. GDDiK Katowice

Skip to content