Stare przysłowie mówi „Cudze chwalicie, swego nie znacie”. Niejako na przekór tej sentencji działają samorządowcy z województw śląskiego i małopolskiego, którzy swoje znają, chwalą się tym i zachęcają innych do poznania najciekawszych regionów tych województw organizując po raz kolejny Juromanię. W tym roku wydarzenie odbywać się będzie pod hasłem „Jura w klimacie”.
Juromania znana jest z ogromnej ilości wspaniałych lokalizacji i wydarzeń, w których można będzie uczestniczyć w dniach 15-17 września. O tym cyklicznym przedsięwzięciu, które prezentuje najciekawsze zakątki Jury Krakowsko-Częstochowskiej mówi jeden z organizatorów Robert Nieroda, Dyrektor Biura Związku Gmin Jurajskich:
– Juromania to interdyscyplinarna impreza, bo ma aspekty kulturalne i historyczne. I z naszego punktu widzenia, jako podmiotu, który promuje Jurę Krakowsko- Częstochowską, również bardzo mocny aspekt promocyjny. Kulminacja tego wydarzenia nastąpi od piętnastego do siedemnastego września. Wtedy w prawie pięćdziesięciu lokalizacjach między Częstochową a Krakowem będą organizowane różnego rodzaju wydarzenia. Ale wydarzenia związane właśnie z Jurą Krakowsko- Częstochowską. Będzie mnóstwo aktywności fizycznej, łącznie ze wspinaczkami, zjazdami z np. Okiennika Wielkiego. Mnóstwo atrakcji historycznych związanych ze szlakiem Orlich Gniazd i zamkami. Ale również zajęcia edukacyjne, dla dzieci, dla młodziezy. Myślę, że wybór jest tak szeroki, że każda z osób, która zechce przyjechać w ten weekend na Jurę Krakowsko-Częstochowską coś dla siebie znajdzie.
Rozpiętość atrakcji, które oferuje Jura, jest niezwykle szeroka: od rozrywki i zabawy, przez kulturę, edukację, aż po sportowe emocje i odpoczynek czy zadumę na łonie przyrody. W trakcie Juromanii będzie można zapoznać się z wieloma z nich:
– Częstochowa i Kraków są taką klamrą spinającą nasz festiwal. Zresztą Juromania jest świętem, które odbywa się na terenie dwóch województw – śląskiego i małopolskiego. Jest oczywiście dofinansowana z urzędu marszałkowskiego województwa śląskiego i małopolskiego. Mamy tu imprezy rozłożone w dwóch województwach. I w tej części małopolskiej, również jest ich bardzo bardzo dużo. Bo to i Dolina Prądnika i oczywiście jaskinie Głęboka czy tez zamek Tęczyn, czy zamek w Rabsztynie. Więc tych miejsc, również nieco oddalonych od Częstochowy, jest bardzo dużo. Więc tak naprawdę najlepiej jest wejść na stronę Juromanii www.juromania.pl. i tam zobaczyć, gdzie najlepiej się udać, aby spełnić swoje zachcianki turystyczne związane z Jurą Krakowsko-Częstochowską.
W regionie częstochowskim, w licznych wydarzeniach w ramach Juromanii będzie można wziąć udział m.in. w Olsztynie, Lelowie, Koziegłowach, Żarkach czy Złotym Potoku. Dla tych, którzy nie planują dalszych wyjazdów niewątpliwą atrakcją może być możliwość poznania z nieco innej strony klasztorów Paulinów na Jasnej Górze i przy kościele św. Barbary. Do udziału w zwiedzaniu zaprasza o. Michał Bortnik, rzecznik Jasnej Góry:
– Bardzo mocno się wpisuje, myślę, w klimat Jury Krakowsko-Częstochowskiej klasztor jasnogórski i klasztor św. Barbary, dlatego nie mogło ich zabraknąć w programie Juromanii. Jakie propozycje? Między innymi, w związku z tym, że w tym roku obchodzimy 350. rocznicę śmierci o. Augustyna Kordeckiego, to nie może być inaczej jak właśnie “Paulińskie klimaty – duchowość w drodze”. Z o. Kordeckim będziemy poznawać i starać się poczuć klimat wolności na przestrzeni wieków. Będzie możliwość również zwiedzania jasnogórskiej biblioteki.
Jak piszą organizatorzy: „Każda z lokalizacji i każdy z organizatorów ma zamiar zadbać o wyjątkowy klimat swojej imprezy i pokazać jak różnorodną krainą jest Jura i zarazem jak ta różnorodność jest przez krajobraz, kulturę i historię Jury spajana w całość…. tworząc jedyny i niepowtarzalny festiwalowy klimat!” A zatem – czas na Jurę w klimacie!