W niedzielę 3 kwietnia w Czarnej Wsi k. Wręczycy Wielkiej znaleziono ciała dwóch mężczyzn, którzy zmarli najprawdopodobniej wskutek zatrucia alkoholem niewiadomego pochodzenia. Niedługo po ich znalezieniu okazało się, że w libacji brał udział jeszcze jeden mężczyzna, który zmarł kilka godzin później.
Szczegóły sprawy wyjaśnia prokurator Tomasz Ozimek z częstochowskiej Prokuratury:
Ustalono, że mężczyźni spożywali alkohol w domu jednego z nich. Gdy jeden z nich źle się poczuł, konkubina wezwała karetkę. Po przybyciu na miejsce ratownicy i policjanci stwierdzili zgon obu mężczyzn. W szpitalu w Blachowni po kilku godzinach zmarł trzeci mężczyzna.
Śledczy ustalili, że trzeci mężczyzna także spożywał alkohol z dwoma mieszkańcami Czarnej Wsi. Obecnie nie wiadomo co było przyczyną zatrucia u mężczyzn. Mają to ustalić dopiero badania toksykologiczne:
W środę zostanie przeprowadzona sekcja zwłok pokrzywdzonych. Najbardziej prawdopodobną jest wersja zakładająca, że zgon mężczyzn nastąpił na skutek wypicia alkoholu niekonsumpcyjnego.
Kilka dni wcześniej w gm. Wręczyca Wielka znaleziono ciało innego mężczyzny, który również najprawdopodobniej zatruł się alkoholem. Prokuratura bada sprawę pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Nie wiadomo jednak czy komuś uda się postawić zarzuty. Mógł to być alkohol z nielegalnego źródła, ale równie dobrze środek techniczny na bazie alkoholu. O ustaleniach w tej sprawie będziemy jeszcze informować.