W tym roku w Poniedziałek Wielkanocny obchodzimy nie tylko śmingus-dyngus, ale także dzień grzeczności za kierownicą. Przedsięwzięcie ma za zadanie uświadamiać kierowcom, by nie tylko przestrzegali zasady kodeksu drogowego, ale zachowywali się w sposób właściwy, tzn. pozbawiony niepotrzebnej agresji. Jak deklaruje ponad 80 proc. prowadzących pojazdy, przynajmniej raz w tygodniu zdarza im się obserwować agresywne zachowania na drogach, a ponad 30 proc. przyznaje, że im samym zdarzają się takie reakcje.

Chociaż święto powstało we Francji, gdzie problem agresji na drogach był w porównaniu do reszty Europy naprawdę spory, jak mówi Mikołaj Krupiński rzecznik Instytutu Transportu Drogowego, także Polacy „mają swoje za uszami”. Głównym powodem wybuchów agresji są zdarzenia na drodze, tj. wymuszanie pierwszeństwa, niestosowanie się do, nie włączanie kierunkowskazów. I chociaż część winy leży po stronie charakteru samych kierowców, którzy w dobie pandemii mogli stać się jeszcze bardziej wybuchowi, to właśnie łamanie zasad ruchu drogowego jest najczęstszym prowodyrem agresji na drodze.

Jednak co kryje się za pojęciem „grzeczny kierowca”? Dr Ewa Odachowska, psycholog transportu z Instytutu Transportu Samochodowego, wyjaśnia że pod tym pojęciem kryje się taki rodzaj kierowcy, który nie tylko przestrzega zasady ruchu drogowego, ale potrafi “współżyć” z innymi kierowcami i rozumie, że za kółkiem drugiego pojazdu także siedzi człowiek – być może jeszcze bardziej sfrustrowany niż my.

Innymi elementami pozwalającymi na spokojną i bezstresową jazdę są m.in.: używanie lewego pasa ruchu tylko do wyprzedzania, ustępowanie pojazdom uprzywilejowanym, nie rozmawianie przez telefon czy inny komunikator w trakcie jazdy i wreszcie pamiętanie o uśmiechu, nawet gdy zachowanie innego uczestnika ruchu może irytować.

Dodatkowo, jak informują badacze, pod wpływem pozytywnych emocji zachodzą korzystne dla zdrowia procesy fizjologiczne oraz zmiany w układzie immunologicznym, hormonalnym, w układzie krążenia oraz w zakresie odporności na stres. Dzięki nim jesteśmy zdrowsi, mądrzejsi, efektywniejsi i bardziej otwarci.

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content