W środę 14 marca o godzinie 3:50 nad ranem na Drodze Krajowej nr 1 w Koziegłowach doszło do potrącenia, w wyniku którego śmierć poniósł 72-letni mieszkaniec gminy. Myszkowscy policjanci zamknęli fragment DK-1 i wytyczyli objazd drogami o kategorii powiatowej przez Wojsławice, Cynków i Winowno. Kierowcy ciężarówek zamiast drogami powiatowymi korzystali jednak z dróg gminnych, m.in. z ulicy Poręba w Cynkowie i Folwarcznej w Markowicach. Efekt? Zniszczone przez TIR-y drogi.
– Objazd, który był wytyczony drogami powiatowymi nie był w żaden sposób zabezpieczony przez służby. Gdy kierowcy włączali nawigację, która wskazywała im najkrótszą trasę, po prostu zjeżdżali z dróg powiatowych i zniszczyli odcinek kilku ładnych kilometrów. Wystosowaliśmy pismo do Wojewody o uruchomienie środków z zakresu zarządzania kryzysowego – mówi Piotr Kołodziejczyk, zastępca burmistrza miasta i gminy Koziegłowy.
Szacunkowa wycena zniszczeń nawierzchni dróg gminnych w Koziegłowach wynosi 4 mln złotych.
PK