Szczęście nie jest rezultatem tego, co zdobywamy – ale tego, co dajemy (Ben Carson)
Zwykły, a jednak wyjątkowy
Mł. chor. Marcin Stroka od 12 lat jest funkcjonariuszem Służby Więziennej. Aktualnie pełni służbę na stanowisku st. instruktora ds. kadr, szkolenia i socjalnych. To bardzo skromny i koleżeński człowiek, zawsze służący radą i pomocą – tak mówią o nim koledzy z jednostki. Kilkanaście tygodni temu zrobił coś wielkiego, coś, co sprawia, że nie można tego przemilczeć. Przekazał najcenniejszy dar drugiemu człowiekowi – szansę na życie. Oddal swoje komórki macierzyste (szpik) mężczyźnie z Francji.
Zostać dawcą szpiku
– Kiedy we wrześniu 2020 r. na terenie Zakładu Karnego w Herbach prowadzona była akcja umożliwiająca zarejestrowanie się w bazie dawców szpiku nie wahałem się ani przez chwilę, tak jak wielu innych funkcjonariuszy. Wypełniłem dokumenty, przekazałem wymaz i zapakowany pakiet został przekazany do fundacji DKMS– relacjonuje ml chor. Marcin Stroka. Nie spodziewał się wówczas, że już za niespełna 3 lata zostanie biologicznym bliźniakiem dla osoby potrzebującej właśnie jego szpiku, żeby móc żyć. Gdy otrzymał wiadomość, o tym, że jest mężczyzna z innego kraju, któremu może dać cząstkę siebie, ponownie się nie zawahał.
– Przygotowania do oddania szpiku, które polegały m.in. na przeprowadzeniu dodatkowych badań weryfikujących mój stan zdrowia oraz przyjęciu zastrzyków przebiegły sprawnie dając pozytywne wyniki. Potem oddałem szpik. Nie ma o czym mówić – każdy zrobiłby to samo, bo ludziom trzeba pomagać. Wszystkich zachęcam do zarejestrowania się jako dawca szpiku – mówi Marcin.
Źródło: Zakład Karny Herby
